W ostatnia niedziele na spacerze widzialam przy naszym blotku te same kwiatki Pieknie wygladaja, robia wrazenie, tak posrod dziczy (tylko ze ja zadnych zdjec nie mam;)
Kapitalne błotko mają psiaki - upaprany pies, szczęśliwy pies - co widać na Waszych wszystkich fotkach
Z wielką przyjemnością zaglądam na Waszego bloga
Odwiedza nas ostatnio taki gość, na którego wołają Elvis... a imię zobowiązuje
Wypuścili mieszczucha na wolność...
...to przede wszystkim trzeba łapy rozprostować :D
Musicie nam wybaczyć jakość zdjęć, ale w dzień jest za gorąco na harce, a wieczorem - jak to wieczorem... ciemno jest i aparat nie daje rady bez lampy. Tylko co tu pomoże lampa jak się człowiek ciągnie w odległości 150 m za psami i pyski widzi tylko jak je przekupi żeby wróciły
Elvis czyli "duży" brunet ;) wieczorową porą...
A umiesz zrobić nietoperza???
Chyba nie ogarnął żartu!
Ećka... no chodź... to też był żart...
Rzadki widok spacerowy nie licząc działalności "szkoleniowo - rozdawniczej" :D
...ale nie łudźcie się...
..., że one tak za darmo gnały na złamanie karku...