Ja też na borówki, ja teżnulka pisze:No na pewno zapowiadam się na borówki ,później na grzyby !

nulka .... w tym roku musisz grzybków pilnować, żebym Ci znów nie zjadła

Ja też na borówki, ja teżnulka pisze:No na pewno zapowiadam się na borówki ,później na grzyby !
Ja myślę ,że Stefan jednak trzyma dla mnie słoiczeknulka .... w tym roku musisz grzybków pilnować, żebym Ci znów nie zjadła
Najważniejsze, żeby business się kręciłZbyszekC pisze:Jak tak dalej pójdzie to weszynosce przyjdzie rozszerzyć działalność o obrót nieruchomościami.
A z czasem o opiekę nad pozostawiomymi daczami
ZbyszekC pisze:Jak tak dalej pójdzie to weszynosce przyjdzie rozszerzyć działalność o obrót nieruchomościami.
A z czasem o opiekę nad pozostawionymi daczami
No to ja się zapowiadamweszynoska pisze:Basia, Ania...borówki końcem lipca-początkiem sierpnia...zapraszam![]()
a grzybki hmm...jak popada
żeby była taka opuszczona ....a bo to jakoś tak ciągnie...jak widzę starą , chylącą się do ziemi chałupkę to chciałabym ją ratować, pomóc się podnieść i cieszyć oko jej pięknością jak już "stanie na nogi"
i ja za to trzymam kciukiZbyszekC pisze:Jak tak dalej pójdzie to weszynosce przyjdzie rozszerzyć działalność o obrót nieruchomościami.
mam to samoweszynoska pisze: Nigdy nie zachwycam się domami nowo wybudowanymi, jak jestem w drodze to zawsze rozglądam się za tymi co obrośnięte pokrzywami, samotne, z duszą, tradycją i historią czyjegoś życia.