
Nie wrzucę na łowiecki, bo znowu potem przeczytamy, że lepiej odstrzelić, bo kundel niewiadomego pochodzenia... Tak samo było z wyżlicą.

Ten pies już do polowaczki się raczej nie nada, ale za to może być szczęśliwym, ukochanym miśkiem domowym

też tak uważambea100 pisze:Zdjęcia- są (bardzo piękne).
Jak będzie tekst, to wrzucę na stronę Biura rzeczy znalezionych - pies nie rzecz, ale strona tak się nazywabea100 pisze:Może podrzucicie jakiś tekścik do ogłoszeń?