A my tak sobie myślimy, że każdy ich czas jest świetny. Uwielbiamy Igraszkę każdego dnia co raz mocniej i tylko dziwimy się tym nielicznym postaciom, które się nad nią nie zachwycają, gdy jesteśmy z nią na spacerze... Nielicznym podkreślam ...
Dostałem też przed chwilą od Beaty bardzo złą wiadiomość, że odeszła Dunia, tak zasłużona dla hodowli ogara suka.
Bardzo nam przykro (całej rodzinie Piechockich), tym bardziej, że mieliśmy możliwość poznać tą wyjątkową sukę i to przez wiele dni.
Będzie żyła w swoich wspaniałych dzieciach i wnukach.
Ostatnio zmieniony piątek 15 kwie 2011, 16:20 przez Leszek, łącznie zmieniany 1 raz.