Irysy (kosaćce) syberyjskie to takie zwykłe irysy, kłączowe, a te to kosaćce żyłkowane (Iris reticulata). Moje też miały być niebieskawe, a wyszły jak niżej na załączonym obrazku, nie powiem, żebym nie była zadowolonaagaziel pisze:O ile dobrze pamiętam, to "irysy syberyjskie". Takie właśnie miniaturki, kwitły do połowy marca

To są kwiaty z tych zwariowanych styczniowych kiełków ;)viewtopic.php?f=19&t=811&st=0&sk=t&sd=a&start=230" onclick="window.open(this.href);return false;