Wyjaśniam:
Miejsce robienia fotki w koszulce czarnej to tradycyjne miejsce parkowania Łozy przy przygotowywaniu jej jedzenia

I faktycznie ona tam grzeczniutko siedzi, czasami wzdychając ciężko. Chyba pierwsza komenda jakiej jej nauczyłam i bardzo dobrze opanowana
Łoza ostatnio lansowała się w białej koszulce i oprotestowała węzełek. Może inne psy się z niej śmiały?
Dwa razy szybko ściągnęła gumkę to stwierdziłam, że dorosła jest i wie co robi

A że przydeptuje sobie kieckę....
Ona chyba jednak miała chytry plan wykorzystania koszulki w całej jej rozciągłości
Na szczęście kończymy już z wszelkimi koszulkami
