Warszawskie spacery

[Wigro]

Malutka ścieżka została położona na Bemowie przed godziną.
wjazd o 12tej.
Wszyscy są zaproszeni.

[Iza i Sławek]

mniam !!!

[Ania W]

Tak się nie robi

[Iza i Sławek]

Będąc w muzeum Wojska Polskiego, widziałem zbroję dla konia.
Może, po odpowiednich przeróbkach będzie pasowała na Łozę

[Ania W]

Jak zobaczysz zbroję dla kozy to daj znać
To ja sobie jutro skórę dosolę
Kurcze a może bym tylko na ścieżkę dojechała....

[Wigro]

....
Kurcze a może bym tylko na ścieżkę dojechała....

se dojeżdżaj, ja się zajmę Luśką, obiecuję, będę grzeczny, na sznurku.
Ale wjazd od więzienia.

[Ania W]

se dojeżdżaj, ja się zajmę Luśką, obiecuję, będę grzeczny, na sznurku.

Obiecanki cacanki
To ja na 80% dojadę, ewentualnie dam znać Sławkowi że odpuszczam.

[Wigro]

To ja sobie jutro skórę dosolę

Jak chcesz, to jest wolny kraj, narazie.
Ja gupi myślałem że skórę się myje a nie soli, mnie myją raz na rok debile konewką, na tarasie - i to wcale nie jest śmieszna historia.

[ketrin]

i jak tam Wasze skórki przewietrzone

mnie myją raz na rok debile konewką, na tarasie - i to wcale nie jest śmieszna historia.

Wigro a mnie debile dziś umyli w ogrodzie bo im mój nowy zapach przeszkadzał a tak sie starałem Wiosne poczuli czy co

[Ania W]

Troszkę przewietrzone W każdym razie jedna dzicza na pewno...moja nadal w worku
Wigro wybrał jednak Luśnię nie miał okazji podziwiać Łozy jako Miss Mokrego Podkoszulka...jego strata

Dzięki Janusz za ścieżkę!