Kapusta kapustą...Ami (nasz jamnik) jak Gryzuniamiszakai pisze:U nas ostatnio wesoło. Ślimak zimuje ale na lodową i pekińską się obudził; Senia się otworzyła emocjonalnie w drugim roku życia i wędrówki po całym mieszkaniu sobie urządza...A najbardziej lubi Cygi klatkę...Potrafi ostentacyjnie wejść i załatwić się w roguŚwietnie wyglądają jak obie wcinają kapustę - Senia aż puchnie z tego chrupania a Cyga przeżuwa zdeterminowana, walcząc z obrzydzeniem:)


Też uwierzyłaś w historie jak to suki dorośleją po pierwszej cieczce?miszakai pisze:Cyga w ogóle nie dorośleje; jest tak temperamentna, tak żywa, tak ciekawska i chętnie zpionizowana...:

Ja się po drugiej też nie doczekałam, chociaż ogólnie w domu jest lepiej

Ale opcji spuszczania psa w parku bardzo zazdroszczę
