Warszawskie spacery

[Iza i Sławek]

A ja z Luśnią wybrałem się na ranny spacerek do naszej mikropuszczy.
efekt spaceru - jeden dzik
S.

[Iza i Sławek]

Ogary pobudka !!!
Spacerek jakiś by się przydał, w sobotę najchętniej. (Luśnię już znudziły samotne wędrówki po Lasku Bródnowskim -wszystkie cztery żyjące tam dziki to już kumple, łosia też widziała...)

[Iza i Sławek]

Zaczynam podejrzewać, że jestem jedynym ogarem na planecie Warszawa (i okolice)
Kosmici (zapewne, ONI zawsze to robią) porwali wszystkie ogary!!!
Od kilku tygodni usiłuję zwołać spacer i.....................NIC !!!
(Czasem, dla niepoznaki, któryś udaje aktywność na forum -PODEJRZANA SPRAWA )
Luśnia

[miszakai]

My chętnie w niedzielę, dostosujemy sie miejscowo:) Sławku - podobne refleksje...Ja się zaraz do gończarzy przyłączę Mogę też w sobotę ale to rano - ok. 9.30.

[Paula]

Ja poczekam jak się zrobi ciut cieplej...

[Iza i Sławek]

To może niedziela
Jutro odwiedzę znajome dziki w lesie, pewnie już tęsknią

[Iza i Sławek]

No i co ze spacerkiem ?

[Wigro]

Będę jak co niedziela o 12 na Bemowie, wejście z parkingu przy więzieniu, stadion zamknięty.

[Iza i Sławek]

a gdzie jest więzienie
czy to ten parking od strony sądu ?

[Paula]

wydaje mi się, że więzienie /areszt śledczy?/ jest w pobliżu sądu

zaraz zadzwonię do Wigro i może się zbierzemy