
Lubo (Coffi) Ogary z Liliowych Łąk.
- martaimicho
- Posty: 323
- Rejestracja: wtorek 24 sie 2010, 07:47
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Lubo (Coffi) Ogary z Liliowych Łąk.
Kochana,sama wiesz najlepiej...mój "szczeniaczek"leży u mych stópów i mruczy przez sen jak stary wyga
nie mogę z niego!!jak spi to wydaje takie dźwięki niesamowite...hehe

- martaimicho
- Posty: 323
- Rejestracja: wtorek 24 sie 2010, 07:47
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Lubo (Coffi) Ogary z Liliowych Łąk.
hehe co do wagi EiMI..Lubo waży 37kg około...ale na wzrost to 64cm??sama nie wiem jak go zmierzyć 

Re: Lubo (Coffi) Ogary z Liliowych Łąk.
jak wy to robicie?martaimicho pisze:Lubo waży 37kg

Moziu waży 29, a zjada przecież ok 0,6 kg samej suchej, plus nagródki w nielimitowanej ilości, żwacze, co kilka dni jajka z twarogiem, całkiem przypadkowo spadające na ziemi parówki i ser, galareta z nóżek... Ba, teraz w ogóle dostaje michę z czubem na oba posiłki, więc już nawet nie ważę...
Więc jak - dycha różnicy? Moziu taki mały w porównaniu z braćmi?
- martaimicho
- Posty: 323
- Rejestracja: wtorek 24 sie 2010, 07:47
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Lubo (Coffi) Ogary z Liliowych Łąk.
Lubczyn sam się taki zrobił
mój mąż uważa nadal,że powinien zwiększyć się jeszcze nam pies..ja się w czoło pukam i mu mówię,że oszalał..a on tylko na odczepnego-toć to mały piesek jest jeszcze!!kobieto!!

mój mąż uważa nadal,że powinien zwiększyć się jeszcze nam pies..ja się w czoło pukam i mu mówię,że oszalał..a on tylko na odczepnego-toć to mały piesek jest jeszcze!!kobieto!!
Re: Lubo (Coffi) Ogary z Liliowych Łąk.
Żeby Balt jakoś na tle stawki się prezentował to musiałbym go zgłosić chyba w bejbikach 

"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
Re: Lubo (Coffi) Ogary z Liliowych Łąk.
Wysokość w kłębie -rozmiar zwierzęcia liczony od poziomu ziemi do kłębu, czyli najwyższego punktu tułowia , położonego na szczycie łopatek. Po mojemu, weź miotłę obróć ją do góry nogami, przyłóż do przedniej łapy i zmierz najwyższy punkt-do dziełamartaimicho pisze:.ale na wzrost to 64cm??sama nie wiem jak go zmierzyć

- martaimicho
- Posty: 323
- Rejestracja: wtorek 24 sie 2010, 07:47
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Lubo (Coffi) Ogary z Liliowych Łąk.
AsiuB:)Dziękuje za instruktaż mierzenia
jak ma połowica się spojawi w domu w czyn wprowadzę tę wiedzę 


- martaimicho
- Posty: 323
- Rejestracja: wtorek 24 sie 2010, 07:47
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Lubo (Coffi) Ogary z Liliowych Łąk.
co robi ogar,gdy człowiek nastawia pranie,pije kawę czy też obserwuje życie mrówkojada na Animal Planet???
leży w łóżku!!!nie,nie swoim
skąd...się zapomniało zamknąć drzwi to się ma... 
leży w łóżku!!!nie,nie swoim


- Załączniki
-
- no czo???
- DSC_0879.jpg (92.16 KiB) Przejrzano 749 razy
-
- leżę sobie saaam,całkiem saaam:P
- DSC_0880.jpg (102.26 KiB) Przejrzano 751 razy
-
- przyłączysz się??
- DSC_0886.jpg (97.25 KiB) Przejrzano 750 razy
-
- nie???;0
- DSC_0888.jpg (94.91 KiB) Przejrzano 750 razy
-
- DSC_0889.jpg (90.96 KiB) Przejrzano 749 razy
-
- mów mi Don,Don Lubczyn..
- DSC_0890.jpg (99.17 KiB) Przejrzano 749 razy
-
- nie,nie jestem grzeczny:)
- DSC_0893.jpg (107.47 KiB) Przejrzano 750 razy
-
- pogadaliśmy sobie
- DSC_0894.jpg (96.04 KiB) Przejrzano 750 razy
-
- Lubek zwątpił,ale przyznał mi rację-w łóżku jest git:)
- DSC_0895.jpg (104.09 KiB) Przejrzano 753 razy
- bron
- Posty: 109
- Rejestracja: poniedziałek 01 lis 2010, 14:25
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Kąkolewo/Leszno
Re: Lubo (Coffi) Ogary z Liliowych Łąk.
Piękny Lubczyk i w dodatku wie jak się w życiu urządzić
A z nikłej ilości miejsca jaka pozostała na łóżku wnioskuję, że podobnej wielkości jak nasz Chyży... Ważyliśmy go ostatnio u wet-a na początku stycznia: 33,5kg. Ile waży w tej chwili nie wiem, bo nikt z nas nie chce narażać kręgosłupa biorąc psa na ręce, żeby go zważyć
No i nie wiem czy skala wagi łazienkowej to wytrzyma
W marcu wybieramy się z wizytą kurtuazyjną do pani doktor, to wykonamy pomiary.

A z nikłej ilości miejsca jaka pozostała na łóżku wnioskuję, że podobnej wielkości jak nasz Chyży... Ważyliśmy go ostatnio u wet-a na początku stycznia: 33,5kg. Ile waży w tej chwili nie wiem, bo nikt z nas nie chce narażać kręgosłupa biorąc psa na ręce, żeby go zważyć


W marcu wybieramy się z wizytą kurtuazyjną do pani doktor, to wykonamy pomiary.