Mozart

Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mozart - Workożerca

Post autor: zybalowie »

wladekbud pisze:uuuuu :zdziw_5:
to musiało coś strasznie śmierdzącego w woreczku być, aż boję się napisać co... :wstydek:

Na moje oko kurczak albo inna delicja, bo worek był tłusty.
Więc nie, tym razem, to raczej nie było TO ;)

Na całe szczęście torebka była pusta. Więc pół biedy.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Jotka
Posty: 290
Rejestracja: poniedziałek 23 sie 2010, 19:36

Re: Mozart - Workożerca

Post autor: Jotka »

Mhm. Znam i współczuję :zly2: .
Korek ;) viewtopic.php?f=5&t=1058" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mozart - Workożerca

Post autor: zybalowie »

Nie mogę spać, to sobie bloguję.

Z rozczuleniem przewertowałam zdjęcia liliowych szczeniaków - te z forum i z dysku.

I teraz już wiem, wszystko sobie poukładałam. Przypomniałam sobie, jakie były nasze typy, gdy wybieraliśmy psa - wtedy oczywista jeszcze ich nie rozróżniałam, ale teraz, z perspektywy kilku miesięcy, ciekawie się podgląda jak rosną psy, które ci wpadły w oko ;)

A więc nasz medalowa trójka prezentowała się tak:

Czoper, znany dziś jako Korek - typ mojej drugiej połowy, która mąciła mi w głowie, aż powiedziałam: czyj to ma być pies: Twój czy mój? ;) I typ odpadł. Kurdebemol, jaki ładny jest ten typ dzisiaj :marzyc_2:
czoperokorek.jpg
czoperokorek.jpg (47.87 KiB) Przejrzano 683 razy
Czarli, czyli Mozart :) - od początku mój silny typ bo tak i już. Tyle w temacie.
P1110165.jpg
P1110165.jpg (60.88 KiB) Przejrzano 684 razy
I Chyży, czyli Chyży ;) - typ nas obojga. Bo czarny skubaniec :marzyc:
chyzy1.jpg
chyzy1.jpg (43.26 KiB) Przejrzano 683 razy

I jak teraz o tym myślę, to naprawdę nie dziwię sie osobom które mówią, że cieszą się, że nie miały wyboru :jezyk_3:
Tak naprawdę ja myślę o tych ogarach w kategoriach "bo wszystkie dzieci nasze są" i czuję się trochę tak, jakby one trochę moje też były ;) Po prostu z sentymentem.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Jotka
Posty: 290
Rejestracja: poniedziałek 23 sie 2010, 19:36

Re: Mozart - Workożerca

Post autor: Jotka »

Ja też tak mam :happy3: .
Korek ;) viewtopic.php?f=5&t=1058" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
EiMI
Posty: 2870
Rejestracja: sobota 07 sie 2010, 12:38
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Głogów/Serby

Re: Mozart - Workożerca

Post autor: EiMI »

Podpisuję się obiema rękami :D Chciałam zabrać do domu wszystkie 10, ale mnie nie było stać...
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Aszemi
Posty: 6177
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
Gadu-Gadu: 4921992
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Mozart - Workożerca

Post autor: Aszemi »

Patrząc z tych trzech zdjęć to Moziu najsłodszy :marzyc:
Obrazek
Obrazek
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
wioleta
Posty: 178
Rejestracja: czwartek 05 sie 2010, 23:53

Re: Mozart - Workożerca

Post autor: wioleta »

No dobra napiszę to. Ja chciałam zostawić obie sunie, ale miałam do wyboru. Mąż albo..... :placzek:
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mozart - Workożerca

Post autor: zybalowie »

wioleta pisze:No dobra napiszę to. Ja chciałam zostawić obie sunie, ale miałam do wyboru. Mąż albo..... :placzek:

Dramatyczny wybór... :placzek:


edit: No własnie, co się stało z Cerą? :mysl_1: Coś się panienka nie odzywa...
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Kaloszki

Post autor: zybalowie »

Jak się wzięłam za oporządzanie sprzętu po spacerze, to stwierdziłam, że takiego bajzlu tośmy jeszcze nie zaliczyli... Kurtka w błocie, portki w błocie, kaloszki w błocie, ogar w błocie.
Ale po co mycie? Głupiaś? Brudne są fajniejsze...
Ale po co mycie? Głupiaś? Brudne są fajniejsze...
3.JPG (314.29 KiB) Przejrzano 556 razy
Kaloszki po spacerze, w fazie czyszczenia
Kaloszki po spacerze, w fazie czyszczenia
2.JPG (257.47 KiB) Przejrzano 556 razy
A w tak egzotycznej pozycji pies odsypia spacery...
A w tak egzotycznej pozycji pies odsypia spacery...
1.JPG (264.36 KiB) Przejrzano 557 razy
Moziu był dzisiaj na spacerze wzorowy po prostu :silacz:
Na komendę dał sobie nawet spokój z obskakiwaniem spotkanych po drodze spacerowiczów.
Ale, rzecz jasna, spacer musiał się zacząć od chwycenia w paszczę foliowej torebki... Moje "nie wooooolnooooo!" słyszeli chyba jeszcze Stargardzie Szczecińskim ;-) . Pies odpuścił :uff:

Fotek brak, bo nie bardzo chciało mi się dzisiaj taszczyć ze sobą aparat.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: Mozart - Workożerca

Post autor: aganowaczek »

Ładniutki Mozart, ładniutki :marzyc:
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

ODPOWIEDZ