My jakiś miesiąc temu mielismy identyczny przypadek plus Uchaty miał jeszcze katar.
Ja zadzwoniłam po weta od razu. Przyjechał do nas do domu, dał Uchatkowi zastrzyk i powiedział,że ewidentnie musiał coś zjeść na spacerze bo takie są objawy zatruć i wirusów.
Przez kilka dni Uchaty był na diecie tzn. ryż z marchewką, sucharki, biszkopty, potem dodałam kurczaka gotowanego.
Jak piesio nie chce jeść...nie zmuszać go.On wie co dla niego najlepsze.
Nie podawać nic mlecznego ( np. jogurty, kefiry, twarogi ) i obserwować.
Można podać węgiel. W naszym przypadku smecta ani węgiel nie pomagały, wręcz przeciwnie

i wet przywiózł nam preparat "Over Zoo - Speed Plus". Po godzinie po biegunkach ani śladu
