Różowe kocyki... powiadasz...

O tym nie wspominał, chyba, że s stwierdzeniu, że "córka może z nim zrobić wszystko"
Szanowny Panie Jacku74

Ogar jest tak gumowy, że jak zechce (czyt. będzie miał powód) to położy ogon pod brzuchem

To cenna umiejętność - szczególnie u psów, bo suczki nie mają czego chować
A Runo jest prześlicznym i bardzo odważnym szczeniakiem. Pan też podkuliłby ogon, gdyby zobaczył Pan nagle nie jednego, ale dwa wielgachne psy
A to obiecane fotki Runo


- KLAPS! Scena 1 ujęcie 1!

- Trzeba wykorzystać okazję i uczyć się od najlepszych!

- Mistrz szczeka....

- ... to znaczy, że jest powód...
Początek relacji z wystawy w Głogowie
viewtopic.php?f=11&t=1194&start=30
A teraz jeszcze parę fotek z powystawowego afterparty

na zagarniętym przez ogary korcie

- Znajome zapachy? TUbylcami jesteśmy!

- Rundka na rozgrzewkę???

- Ty, Calvados.... ale teraz już za późno na grzeczne bieganie w kółeczko....

- Nigdy nie jest za późno na naukę!

- Młody! Owszem za mną, ale może nie tak blisko!

- Bohuna dopadły wyrzuty sumienia... Najpierw "bazgrał", potem ścierał :)