Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO

Awatar użytkownika
wszoleczek
Posty: 1894
Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
Gadu-Gadu: 3431453
Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
Kontakt:

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO

Post autor: wszoleczek »

To popróbujemy w domu z tymi smakołykami. Jeszcze nie wiem jak mu łapy układać, bo te z przodu trochę rotują się do zewnątrz :mysl_1: .
Co do ograniczenia szelek, to się zwyczajnie boję, że z obroży się uwolni. Normalnie jak nosi to ma za luźną, żeby go na niej prowadzić, a jak zciaśnię o jedno oczko, to mi się wydaje, że znowu za ciasno ma ;)
Natalia i Nero
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO

Post autor: BasiaM »

wszoleczek pisze:...Co do ograniczenia szelek, to się zwyczajnie boję, że z obroży się uwolni. Normalnie jak nosi to ma za luźną, żeby go na niej prowadzić, a jak zciaśnię o jedno oczko, to mi się wydaje, że znowu za ciasno ma ;)
To kup zaciskową obrożę.
Ja kupiłam Uchatkowi obróżkę Rogza i spisuje się doskonale.
Solidna, super wykonana i na pewno warta pieniędzy, które za nią dałam.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13068
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO

Post autor: kasiawro »

Wszoleczek polecam taką ciocia Pasia i wujek Rożek mają też takie ;)
Awatar użytkownika
kwadra
Posty: 1491
Rejestracja: czwartek 04 lut 2010, 19:47
Gadu-Gadu: 2083032
Lokalizacja: Zabrze

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO

Post autor: kwadra »

I Gapa z Kwadra tez polecaja :) Kwadra jest mistrzynia w wywijaniu sie jak sie czegos wystraszy :P

Pozuje pieknie, musia poinstruowala i miejmy nadzieje ze zobaczymy sie w Zabrzu :) trzeba promowac ogry a co!!
be the person your dog thinks you are
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO

Post autor: ania N »

Fiordowi też kupiliśmy pół zaciskową, po kilku udanych próbach wysmyknięcia się
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
wszoleczek
Posty: 1894
Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
Gadu-Gadu: 3431453
Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
Kontakt:

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO

Post autor: wszoleczek »

Mamy zaciskową, ale łańcuszkową. Trochę mu się sierść niszczyła jak miał ją na stałe. Myślałam, żeby w niej go wystawiać.
Na tym zdjęciu ją dobrze widać
Obrazek

Ale tak żeby zamiast szelek to na obroży go prowadzić? Jak go na obroży pociągnie się na lince to nie zrobi sobie krzywdy? :mysl_1: Tylko nie piszę tu o jakimś ciągnięciu, tylko tak, że pies się w powietrzu obraca :wow_3:
Natalia i Nero
Awatar użytkownika
musia
Posty: 731
Rejestracja: sobota 14 lut 2009, 08:32
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO

Post autor: musia »

Czy to na pewno obroża metalowa czy taka drobna kolczatka ?

Miałam taką przy mojej bassecicy.

Jeżeli ma choćby niewielkie kolce od wewnątrz - to na niej nie możesz wystawiać Nera.

Jest zakaz .
"Zagraj ma ton niemal basowy.Śpiewak trochę wyższy i spełnia rolę barytonu. Lutnia ma piękny matowy głos, a Nutka najcieniej i najwyżej ciągnie. Wszystkie tworzą chór.
To jest myśliwski śpiew, w którym dźwięczy cała psia radość życia "
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO

Post autor: BasiaM »

wszoleczek pisze:Ale tak żeby zamiast szelek to na obroży go prowadzić? Jak go na obroży pociągnie się na lince to nie zrobi sobie krzywdy? :mysl_1: Tylko nie piszę tu o jakimś ciągnięciu, tylko tak, że pies się w powietrzu obraca :wow_3:
A jak na obroży pociągniesz go smyczą to robi sobie krzywdę ? :mysl_1:

W/g mnie pies w szelkach "nie czuje", że go ktoś pociągnie. Zaprze się łapami i całym cielskiem ciągnie raczej Ciebie :tia:
U nas obroża zaciskowa zdała egzamin bo jak Uchaty pociągnął to mu "gały wyskakiwały" i zakumał, że jak się nie zapiera i nie ciągnie to nic go nie dusi.
Linkę też doczepiam do obroży i jest ok. Pies nie ciągnie, zachowuje się jak na smyczy mimo, że ma więcej swobody.
Często też używamy smyczy tzw. flexi. Idelna na spacerki. Ja idę swoim tempem a pies swoim i nie trzeba "operować " linką cały czas :mrgreen:

My wystawiamy psa na drobnej, zaciskowej obroży łańcuszkowej. Z ringówki raz mi się wysunął i nie chce, żeby się powtórzyło :tia:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
wszoleczek
Posty: 1894
Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
Gadu-Gadu: 3431453
Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
Kontakt:

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO

Post autor: wszoleczek »

musia, to nie jest kolczatka ;) Raz Nero został wyprowadzony na półkolczatce przez moją mamę i ciągnął ją przez pół kilometra pod górę za kotem :zly2: Wtedy rodzice zrozumieli, że to nie ma sensu ;)
BasiaM pisze:My wystawiamy psa na drobnej, zaciskowej obroży łańcuszkowej. Z ringówki raz mi się wysunął i nie chce, żeby się powtórzyło :tia:
A ta moja obroża ze zdjęcia by przeszła :?:
Natalia i Nero
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO

Post autor: BasiaM »

wszoleczek pisze:A ta moja obroża ze zdjęcia by przeszła :?:
Jeśli to nie jest kolczatka to myślę, że może być.
Choć ja osobiście wolę drobniejsze oczka. Wtedy nie rzuca się w oczy taka obróżka ;)
Obrazek

Obrazek
ODPOWIEDZ