Próbował tej sztuczki jak otworzyłam okno....

Nie wyszło. Wpadł na pysk do domu
To znaczy, że nasza miotła nie jest jedyna i nie należy się nią przejmować

Bo mieliśmy już propozycję, żeby mu to przed wystawą przystrzyc
Tymczasem, wracając do wizyty, odnoszę niejasne wrażenie, że Calvados zrobił się za duży na zabawy w domu.... nie może się rozpędzić


- Powiem ci coś brachu na ucho....

- Taaaa, połóż się, będzie mi łatwiej...

- Rozpędzić się nie ma gdzie, trzeba spacerować....

- ...ogon w ogon...

- Ciekawe, dlaczego on taki zadowolony wraca z tej wycieczki????

- Zasadnicza różnica polega na tym, że Calvados zawsze ustawia się nosem do stołu :)