REDAIK pisze:Rozjeżdżamy się dalej. Wczoraj zadomowiała się w Białymstoku Nirwana. całkiem dobrze jej poszło ...
W Białymstoku jest "BarDunia" Trojka Poszły w Las- u wielce i super sympatycznych opiekunów (!)- dotąd samotna na terenie więc służę kontaktem jeśli Nirwanowi zechcą się zintegrować ogarzo
No ja zupełnie nie rozumiem dlaczego takie przystojne chłopaki nie mają wzięcia
Cała trójka fajniutka!
I Nugat się wyciągnął fajnie- nie ma śladu po hipopotamku
Chłopaki grzeczne bywają..................... czasami.
Ale są kochane. NorDZIk jest strasznie przytulaśny, pierwsze co robi po wzięciu go to całuje. Grzecznie czeka żeby go wziąć. NuGACIK strasznie koncertuje i kłóci się ze mną zawzięcie. Chce zawsze być pierwszy. NATus to taki mały zadzior. Niby najdrobniejszy, ale to reszta braci jest pod nim w zabawie.
dzielnie chodzą na podwórko wykorzystując czas, że jesteśmy teraz w domu i tam załatwiają swoje potrzeby. dostały nowe obróżki, bo stare stały się za małe. A i tak śmiesznie wyglądają takie klocki na rękach dzieci, a ważą z 8 kg. Ich głowy to ich wielkość urodzeniowa teraz, a nawet są większe. Fajne kluchy są i basta.