Klubowa Wystawa Ogarów i Gończych Polskich 26.04.2009 r.
Moderator: BACHMATsforanemroda
Re: Klubowa Opole
Szukam i szukam i jakoś nie mogę się doszukać dokładnych regulaminów jak ma wyglądać regulaminowo przegląd i testy psychiczne. Może ktoś ma lub ma link?????
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
Re: Klubowa Opole
Dzięki Węszynosko.
- ogończyk
- Posty: 1132
- Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 22:34
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Łopuchowa/Kosztowa
- Kontakt:
Re: Klubowa Opole
Nie wiem czy komuś pomogę, ale z PH GAMY rzecz wyglądała następująco.
1. Miała 11 miesięcy. (Moim skromnym zdaniem 11 czy 12 miesiąc życia nie robi żadnej różnicy. I tak jeszcze do końca nie wiadomo co z psa wyrośnie) Dowiadywałem się wcześniej w Klubie czy zostanie dopuszczona i nie było obiekcji.
2. Po wystawie w ringu pojawili się Sędziowie i chętni, po uiszczeniu wcześniej stosownej opłaty, podchodzili z psami do przeglądu. Przegląd polegał na dokładnym mierzeniu i opisaniu wszystkich eksterierowych, motorycznych i psychicznych cech, które dają się zauważyć. (Nie wiem czy to reguła, ale mam wypełnione dokładnie wszystkie pola na karcie przeglądu.)
3. Na końcu Komisja wydaje opinię i podejmuje decyzję. Pzdr.
1. Miała 11 miesięcy. (Moim skromnym zdaniem 11 czy 12 miesiąc życia nie robi żadnej różnicy. I tak jeszcze do końca nie wiadomo co z psa wyrośnie) Dowiadywałem się wcześniej w Klubie czy zostanie dopuszczona i nie było obiekcji.
2. Po wystawie w ringu pojawili się Sędziowie i chętni, po uiszczeniu wcześniej stosownej opłaty, podchodzili z psami do przeglądu. Przegląd polegał na dokładnym mierzeniu i opisaniu wszystkich eksterierowych, motorycznych i psychicznych cech, które dają się zauważyć. (Nie wiem czy to reguła, ale mam wypełnione dokładnie wszystkie pola na karcie przeglądu.)
3. Na końcu Komisja wydaje opinię i podejmuje decyzję. Pzdr.
"...Czasem, psy dojadają po nas. Czasami my po psach...."
- rafkow
- Posty: 797
- Rejestracja: wtorek 14 paź 2008, 10:35
- Gadu-Gadu: 34201
- Lokalizacja: My som stela
- Kontakt:
Re: Klubowa Opole
Ja od dwóch dni oswajam Maka ze strzałami za pomocą symulatora polowaniaREDAIK pisze:Ostatnia klubówka była pod tym względem koszmarna. Odpadały psy, które polują i ze strzałami są osłuchane.

Pierwsze odpalenie, oddany strzał do jelenia i Mak uskutecznił wędrówkę pod stół z podkulonym ogonem.
Drugiego dnia, przy strzale podnosi już tylko z zaniepokojeniem głowę, ale czuje się znacznie pewniej

Teraz muszę jeszcze popracować nad zwiększaniem głośności, wyrozumiałością sąsiadów i swoją celnością

Mam nadzieję, że chociaż takie osłuchanie mu pomoże, bo do tej pory przy strzałach podczas spacerów, zamierał pod krzakiem albo wyraźnie czuł się nieswojo.
I niech mi ktoś powie, że wszystkie gry komputerowe, to bezsensowne marnowanie czasu

No chyba że po ewentualnych testach hodowlanych Maka tak się okaże

Pozdrawiamy !!!
Maczkowy blog
Maczkowy blog
- Aszemi
- Posty: 6177
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
- Gadu-Gadu: 4921992
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Klubowa Opole
Myślę że większy test będzie miał zresztą nie tylko on na sylwestra



- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Klubowa Opole
Petardy i te inne rzeczy to zupełnie inne odgłosy niż strzały na testach!!
Pies doskonale rozróżnia je.
Pies doskonale rozróżnia je.
Re: Klubowa Opole
A to wszystko zależy jak będzie wyglądał w rzeczywistości. W Białymstoku strzały padały nad głową psa i jak nie widział osoby strzelającej. Zresztą dużo zależy od interpretacji sędziego. Jak w sierpniu siedziałam i czekałam obok mnie był gończy, który na każdy strzał zrywał się do biegu i właścicielka z trudem go utrzymywała na smyczy. Myślałam, że to ze strachu, a on podobno biegł szukać zwierzyny po strzale.
Re: Klubowa Opole
Dobre z tym gończym
Jak tak czytam to rysuje mi się wizja że te testy to niezła sztuczna działalność kreatywna w sztucznych warunkach. Wytrenowany pies "straszek" może przejść, a ten co poluje np. może nie przejść, bo leci po zwierzynę
Dobre 



http://www.ogarpolski.strefa.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
STANOWCZE "NIE" DLA PRAKTYKI ROZMNAŻANIA OGARÓW POLSKICH Z ENTROPIĄ! - KONSEKWENCJI ŁAMANIA NORM FCI NA WYSTAWACH PSÓW RASOWYCH W POLSCE.
STANOWCZE "NIE" DLA PRAKTYKI ROZMNAŻANIA OGARÓW POLSKICH Z ENTROPIĄ! - KONSEKWENCJI ŁAMANIA NORM FCI NA WYSTAWACH PSÓW RASOWYCH W POLSCE.
Re: Klubowa Opole
W ten lot po zwierzynę to ja tak średnio wierzęJózef pisze: Wytrenowany pies "straszek" może przejść, a ten co poluje np. może nie przejść, bo leci po zwierzynęDobre

Oczywiście można dyskutować czy to dobrze czy źle, że testy przechodzą psy, których właściciele przepracowali pewne sprawy. Weź pod uwagę, że może być tak, że pies nie zda bo rzuci się na przykład na drugiego psa...i znowu pytanie czy dobrze, że właściciel pracował nad tym czy źle.
Myślę, że podobnie jak wystawy testy pokazują tylko część prawdy o psie.
- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Klubowa Opole
Psu na testach nie wolno strzelac nad głową....o ile coś
mi się kojarzy...to powinno się to robić w odległości około 30 metrów od chodzących w kółko na luźnej smyczy psów....i po około 30 sek. strzał powtórzyć.....
Pies może zareagować, odwracając głowę, zatrzymując się, rozgladając się...ale nie może w panice uciekać, odskoczyć , przypaść do ziemi, szarpac smyczą.....
Inne punkty testów tez mogą być dyskwalifikujące.....np. jesli pies z ujadaniem szarpnie się za przebiegającą mu przed nosem osobą....albo wystraszy się upadającej chorągiewki i nie poprawi zachowania( tzn. moze odskoczyć, ale musi z własnej woli podejsc i spradzic co go wystraszyło)
najlepiej na testach, zeby pies zachowywał się nauralnie, żeby widac było, że jest związany z przewodnikiem, że umie chodzic na smyczy....i słucha jakichkolwiek komend....
Jak idzie w parze z innym (obcym) psem, to ma się zachowywać obojętnie lub przyjaźnie, nie ma odskakiwać od wyciągniętej ręki....itp. itd.....
czyli ma byc normalny
mi się kojarzy...to powinno się to robić w odległości około 30 metrów od chodzących w kółko na luźnej smyczy psów....i po około 30 sek. strzał powtórzyć.....
Pies może zareagować, odwracając głowę, zatrzymując się, rozgladając się...ale nie może w panice uciekać, odskoczyć , przypaść do ziemi, szarpac smyczą.....
Inne punkty testów tez mogą być dyskwalifikujące.....np. jesli pies z ujadaniem szarpnie się za przebiegającą mu przed nosem osobą....albo wystraszy się upadającej chorągiewki i nie poprawi zachowania( tzn. moze odskoczyć, ale musi z własnej woli podejsc i spradzic co go wystraszyło)
najlepiej na testach, zeby pies zachowywał się nauralnie, żeby widac było, że jest związany z przewodnikiem, że umie chodzic na smyczy....i słucha jakichkolwiek komend....
Jak idzie w parze z innym (obcym) psem, to ma się zachowywać obojętnie lub przyjaźnie, nie ma odskakiwać od wyciągniętej ręki....itp. itd.....
czyli ma byc normalny
