
Sarmacka Tradycja - ogary, trochę koni - zwierzęcy misz-masz
- miszakai
- Posty: 4790
- Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
- Kontakt:
Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)
Super zdjęcie rozmazane mimo, że rozmazane 

- aganowaczek
- Posty: 4360
- Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Koziegłówki
Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)
A ja mam nie przespaną noc
Psiaki położyły się spać jak niemowlaki ok. 20:00. O 21:40 Czesna mnie obudziła piszcząc, że chce na dwór (grzeczna, mądra dziewczynka
). Poszłam. O 23:30 Łycar mnie obudził piszcząc, że chce na dwór (grzeczny, mądry chłopczyk
). Poszłam. O 01:00 Łycar obudził Czesną i pół godziny szalały na podłodze (a nie robią tego bezgłośnie
). O 01:35 Czesna po zabawie znów chciała na dwór. O 03:05 Łycar zaczął przeraźliwie szczekać (na dworze lazł pijany sąsiad i się wy... tego, przewrócił akurat pod moimi oknami
) Trzeba było Łyckowi wytłumaczyć, że nikt obcy do domu nie włazi, że to za oknem było.
No a o 03:50 już zadzwonił budzik "budząc" mnie do pracy
(bo jest zima, a my mamy do przejechania 42 km do pracy i wyjeżdżamy wcześniej niż w lato, bo mam dwa psy do wyprowadzenia na dwór, nakarmienia, bo dziecko do szkoły, bo makijaż, bo włosy....) Piję drugą kawę i staram się obudzić w pracy 

Psiaki położyły się spać jak niemowlaki ok. 20:00. O 21:40 Czesna mnie obudziła piszcząc, że chce na dwór (grzeczna, mądra dziewczynka




No a o 03:50 już zadzwonił budzik "budząc" mnie do pracy


Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK 
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)
No pięknie
jednak co dwa ogary to nie jeden




- aganowaczek
- Posty: 4360
- Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Koziegłówki
Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)
Prawda? 

Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK 
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
- ania N
- Posty: 5017
- Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Nasiłów /Puławy
Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)
Dziewczynka urosła... łapki się wyciągnęły, głowa sięga chmur ... ładna sunia rośnie. 

„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."
https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)
Za to psiaki odrobią sobie nockę ,bo będą miały wreszcie trochę spokojuA ja mam nie przespaną noc

Zdarza się ,na szczęście wszystko w porządku


- aganowaczek
- Posty: 4360
- Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Koziegłówki
Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)
No, będą w dzień spały a w nocy buszowały 

Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK 
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)
Właśnie .... pewnie teraz sobie smacznie śpiąnulka pisze:Za to psiaki odrobią sobie nockę ,bo będą miały wreszcie trochę spokojuA ja mam nie przespaną noc![]()




Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)
Współczujęaganowaczek pisze:.
No a o 03:50 już zadzwonił budzik "budząc" mnie do pracy(bo jest zima, a my mamy do przejechania 42 km do pracy i wyjeżdżamy wcześniej niż w lato, Piję drugą kawę i staram się obudzić w pracy

dzwoń do domu co kilka minut niech maja nieprzespany dzień

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)
Aga nie martw się ... za chwilę weekend ... to odegrasz się z nawiązką maluchom
Nasze psiury coś chyba sobie ostatnio wymyśliły i na zmianę śpią między nami, na poduszce
Budzę się w nocy bo myślę, że to mój chłop się rozpycha a tu łapy i dooopa psa na głowie
Żadne "posuń się" oczywiście nie pomaga
Jeszcze żeby to normalnie, synchronicznie z nami spało
ale nie ... w poprzek musi leżeć
I Uchaty i Coda tak na nas włażą
Na szczęście łóżko duże to się wszyscy zmieszczą 

Nasze psiury coś chyba sobie ostatnio wymyśliły i na zmianę śpią między nami, na poduszce

Budzę się w nocy bo myślę, że to mój chłop się rozpycha a tu łapy i dooopa psa na głowie

Żadne "posuń się" oczywiście nie pomaga

Jeszcze żeby to normalnie, synchronicznie z nami spało



I Uchaty i Coda tak na nas włażą



