
Budapeszt, bo tam się wybraliśmy, przywitał nas śniegiem i błotem po kostki (przez dwa dni nie widziałem ani centymetra odgarniętego śniegu -łopat nie mają ?!!


A co do samej wystawy to.......(tzn. wystaw - Budapest CACIB Gran Prix i Budapest CACIB Derby )
UWAGA: ZENIT UKOŃCZYŁ INTERA

Luśnia zadowoliła się 2X CAC, BOB, Cacib
Podczas finałów stanowiliśmy wypełnienie ringu dla Bassetów, Beagle, Rodesianów itp.

ciekawostka Nr.1 Erdelyi Kopó były reprezentowane w sobotę przez dwie sztuki, w niedzielę przez sześc -mało to pocieszające że madziarzy też nie cenia własnych ras
Ciekawosta Nr.2 pokazała się B&T Coonhound Envy me Deborah (po Genesis Man of the Moon i Briarhunt's Este Lauder) dla wtajemniczonych -Rodzinka ?

S.