Ja tez siedze i zachodze w glowe jakim cudem to juz sobota a dodam ze od czwartku mam urlop, wiec mialo mi sie prawo pokielbasic Uff, wiec jeszcze mamy piatek :]
Hehehe tak dziś jest piątek i dziś rozpoczęła się wystawa i jak zwykle grupa VI i VII jest poszkodowana
Na finałach nie zostaliśmy (jak zawsze ), poza tym przed Tomkiem jeszcze 300km dziś do zrobienia, a droga różna.
Przepraszam Aszemi i Jarka że się nie pożegnałam ale dzwoniłam i tel. wyłączony
No właśnie wypatrywałam Was wypatrywałam i nic.
My zostaliśmy przeszliśmy z Szajką do ścisłego finału ale się młoda zestresowała i pomimo ładnej postawy stacjonarnej cienko pobiegła więc lipa ale i tak się cieszymy z nowych doświadczeń
Kasiu czekam na fotki z ringu, ja mam kilka z finałów więc też wkleję jednak ciut później
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"