Plan hodowlany KOiGP dotyczący coongarów

[Danusia]

Widzę Aszeni ze prawie równocześnie informujemy

[EiMI]

Gratulujemy Kangurkom i ich dzielnym właścicielom!

[Leszek]

To bardzo dobra i ważna decyzja, zakończy to dyskusje i wskazuje kierunek postępowania.
Wiadomo było, że droga nie będzie łatwa ale najważniejsze że jest.

[hania]

"Dla uproszczenia dokumentacji użyty w
krzyówce pies American Black and Tan Coonhound o nazwie GENESIS
MAN IN THE MOON zostanie wpisany do Wyciagu KW jako NN."

Może mi ktoś wyjaśnić jak to upraszcza dokumentację? Poza tym, że tworzy problemy na przyszłość, gdy psy wejdą do hodowli jako ogary.

No i ostatni punkt ....

[Leszek]

"Dla uproszczenia dokumentacji użyty w
krzyówce pies American Black and Tan Coonhound o nazwie GENESIS
MAN IN THE MOON zostanie wpisany do Wyciagu KW jako NN."

Może mi ktoś wyjaśnić jak to upraszcza dokumentację? Poza tym, że tworzy problemy na przyszłość, gdy psy wejdą do hodowli jako ogary.

No i ostatni punkt ....

Też się nad tym zastanawiałem, myślę że chodzi o to aby potomstwo zgodnie z innymi przepisami odnośnie ksiąg hodowlanych, można było wpisać do KW. Gdy jest pełne udokumentowanie rodziców to możliwe że są trudności formalne na wpis do KW.
Ostatni punkt to według mnie typowy wentyl bezpieczeństwa na wypadek, jak coś nie wyjdzie.

[miszakai]

Pozwolę sobie podsumować plan:

1. Przegląd w 2011 r. dla mix-ów (eksterier, zdrowotność, przydatność +pobranie próbek DNA)

2. 2 krycia tylko - każde inne, za zgodą Klubu (po wybraniu partnera - ogara z 3-pokoleniowym pełnym rodowodem)

3. Miot bez przydomku do przeglądu w celu uzyskania metryk jak nie będzie wadliwy

4. 50% szczeniąt ma się stawić do przeglądu w wieku 15 miesięcy co stanowi warunek zgody na drugie krycie

5. W trzecim pokoleniu (czyli wnuki czy prawnuki mix-ów?) jest szansa na ogary po decyzji Zarządu Głównego w wyniku analizy przeprowadzonego planu hodowlanego.

To takie najważniejsze punkty...

[ogończyk]

I na moje oko plan jest zupełnie sensowny. Nie wiem tylko czy, (jeśli badanie genetyczne to koszt ok 200 PLN, a tych badań trochę trzeba będzie zrobić), nie trzeba będzie jakoś wspomóc hodowców, którzy zechcą się w to władować. Rzecz do przemyślenia. Pzdr.

[zybalowie]

"Dla uproszczenia dokumentacji użyty w
krzyówce pies American Black and Tan Coonhound o nazwie GENESIS
MAN IN THE MOON zostanie wpisany do Wyciagu KW jako NN."

Może mi ktoś wyjaśnić jak to upraszcza dokumentację? Poza tym, że tworzy problemy na przyszłość, gdy psy wejdą do hodowli jako ogary.

No i ostatni punkt ....

No właśnie przed chwila przeczytałam i mnie to uderzyło :/ To jest uproszczenie, czy zakłamywanie dokumentacji, przepraszam?

Czy przypadkiem możliwość odtworzenia pełnego drzewa genealogicznego psa nie jest ważna przy podejmowaniu jakiś dalszych decyzji, dotyczących rozwoju rasy?

No hej, przecież tu chyba chodzi o cechy, jakie wnoszą ze sobą w tej dolewce przodkowie psa spoza razy.

Nie podoba mi się to, chociaż pewnie nie powinnam zabierać głosu. Dla mnie dziwna, jeśli nie głupia praktyka...

[Ania W]

No właśnie przed chwila przeczytałam i mnie to uderzyło :/ To jest uproszczenie, czy zakłamywanie dokumentacji, przepraszam?

Czy przypadkiem możliwość odtworzenia pełnego drzewa genealogicznego psa nie jest ważna przy podejmowaniu jakiś dalszych decyzji, dotyczących rozwoju rasy?

No hej, przecież tu chyba chodzi o cechy, jakie wnoszą ze sobą w tej dolewce przodkowie psa spoza razy.

Nie podoba mi się to, chociaż pewnie nie powinnam zabierać głosu. Dla mnie dziwna, jeśli nie głupia praktyka...

Osobiście nie widzę akurat z tym punktem większego problemu. Nie wiem czy są jakieś obiektywne przeszkody na wpisanie całej nazwy psa (rasa, imię + przydomek).
Skoro do uznania przez ZK potomków coongarów ma wszytsko przebiegać pod kontrolą klubu i ZK to gdzie tu miejsce na "machloje" ?
Poza tym potomkowie coongarów maja być inaczej opisywani (bez przydomków), więc także w tym przypadku łatwo będzie dojść "who is who".
A w momencie dojścia do pełnego rodowodu (prawdę mówiąc ; ) ), traci na znaczeniu to co się ma w 7 czy 10 pokoleniu. Tak z ręką na sercu - kto i jak często sprawdza co jego pies ma 7 pokoleń wstecz w rodowodzie? Ja lubie sobie rozrysowywać skojarzenia ale do pewnych granic...właściwie do granic tego jak będzie wyglądał rodowód potomków konkretnej pary.
Myślę, że jeżeli będą miały wystapić jakieś wady to pojawią się one wcześniej - przed uzyskaniem przez ich potomków PKR- i z planu wynika, że będą one na bieżąco eliminowane....

[hania]

A w momencie dojścia do pełnego rodowodu (prawdę mówiąc ; ) ), traci na znaczeniu to co się ma w 7 czy 10 pokoleniu. Tak z ręką na sercu - kto i jak często sprawdza co jego pies ma 7 pokoleń wstecz w rodowodzie? Ja lubie sobie rozrysowywać skojarzenia ale do pewnych granic...właściwie do granic tego jak będzie wyglądał rodowód potomków konkretnej pary.
Myślę, że jeżeli będą miały wystapić jakieś wady to pojawią się one wcześniej - przed uzyskaniem przez ich potomków PKR- i z planu wynika, że będą one na bieżąco eliminowane....

A ja myślę, że jeżeli dany pies pojawi się np w 6 pokoleniu 8 razy to może to mieć wpływ na potomstwo. Tak troche teoretyzując - ale ilość jego genów będzie duża.