

Egon rośnie jak na drożdżach ,na którejś fotce jak leży ,przecież jeszcze podrostek a w barach można się już schować u niego

Czy Wy macie tak dużo czasu? Tyle spokoju na tych fotkach


Pozdrawiamy !
Koniecznie, bo jeśli pies w domu to taki karmnik się nie sprawdza kompletnie - też to przerabiałam. Teraz mam wszystkie wiszące na drzewie, choć Zagaj pełni dyżur pod słoninkąmell pisze:W kazdym razie mysle, ze ptaki będą miały u nas przerąbane tej zimy, jesli nie zmontuje jakiegos karmnika na drzewie. Egon jest w stanie zjesc nawet kaszę nie gotowaną, w zasadzie zje wszystko, jak jakiś szczur