Mozart

[EiMI]

Fajnie wyglądają szczególnie na ostatnim a na 6 ewidentnie widać że razem zęby wymieniali

o tym samym pomyślałam

Śliczne fotki bardzo wdzięcznych "obiektów" , a Mo wcale nie wygląda na - jak Ty to napisałaś u nas - ciapowatego szczeniaczka Kawał psa z niego wyrósł. I jaki ma czorny czapraczek

[Jotka]

Kawał psa, a te sarnie oczyska mu zabieramy! I poproszę też o ten korek, nie ma to tamto!
Śliczne zdjęcia; lustrzanka?...

[zybalowie]

a Mo wcale nie wygląda na (...) ciapowatego szczeniaczka Kawał psa z niego wyrósł.

A to jakoś niedawno "się mu zrobiło" . Naprawdę z dnia na dzień, aż nawet nie zauważyłam

I poproszę też o ten korek, nie ma to tamto!

Dopiero przy oglądaniu zdjęć zorientowałam się, co on miał w pysku

Lustrzak się faktycznie odgrzał na zimę.

[KasiaR]

A co on ma za ustrojstwo na pysku czemu to ma służyć?

[kwadra]

[AsiaB]

Chyba przeciwko podżeraniu jeży

[zybalowie]

A co on ma za ustrojstwo na pysku czemu to ma służyć?

Ustrojstwo nazywane tradycyjnie po słowiańsku kantarkiem.
Służyć ma nie ciągnięciu na smyczy. Działa - nie ciągnie.


Chociaż, jak sobie pomyśłałam, może też pełnić funkcję estetyczną, bo mu w tym do pyska.

[miszakai]

No Mocartowi we wszystkim ładnie chyba, bo moje i Cygaro i Cyga w tym samym kantarze wyglądały jak bokserzy po walce - skóra się przymarszcza pod oczami a ich wyraz - zbitego, skrzywdzonego psa

[zybalowie]

Bo Mozartucha ma jeszcze małą paszczę
Szkoda, że nie ma większych rozmiarów tego kantarka, ale już sobie wymyśliłam, że doszyję przedłużenie do zapięcia, żeby miał zawsze luz.

[EiMI]

"zawsze luz" to jest dopiero bezstresowe podejście do wychowania