
Kraków
- wszoleczek
- Posty: 1894
- Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
- Gadu-Gadu: 3431453
- Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
- Kontakt:
Re: Kraków
Tara jaka ciemniutka laseczka
Jakie ma imię rodowodowe i z jakiej jest hodowli?

Natalia i Nero
Re: Kraków
Tara jest mieszancem (ogar + gonczy) chociaz ma idealny pokroj ciala i nie jedna osoba sie pytala z jakiej hodowli 
jesli chodzi o Sabusie to jak wrocilysmy do domu to zaczela mocno krwawic...przemylam woda utleniona i zabandazowalam...nie wiem czy nie isc do wet zeby zalozyla z 2 szwy bo cosik jej wyszlo z tej rany (moze miesien lub tluszczyk podskorny) :/ dobrze ze nie kuleje, ogolnie lapa ja nie boli bo latala dzisiaj rano na spacerze jak oszalala...
dziekujemy za mily spacerek, bardzo wyczerpujacy
i oczywiscie za fotorelacje...

jesli chodzi o Sabusie to jak wrocilysmy do domu to zaczela mocno krwawic...przemylam woda utleniona i zabandazowalam...nie wiem czy nie isc do wet zeby zalozyla z 2 szwy bo cosik jej wyszlo z tej rany (moze miesien lub tluszczyk podskorny) :/ dobrze ze nie kuleje, ogolnie lapa ja nie boli bo latala dzisiaj rano na spacerze jak oszalala...
dziekujemy za mily spacerek, bardzo wyczerpujacy

http://www.ism-soft.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Kraków
to lepiej idźcie do weta, na pewno nie zaszkodzi, a może pomoże. Pogoń po wyjściu z samochodu nie chciał wracać do domu i szukał Saby, ale jak się zorientował, ze jednak jej nie znajdzie, to padł i przespał resztę dnia i wieczoru 

Re: Kraków
wybrałyście się z Sabą do weta? Pogoń się dopytuje, czy z jego dziewczyną wszystko ok? 

Re: Kraków
mialam isc wieczorem, ale nas zasypało i nie wyjechałam z garazu :/
ale ogladalam jej ta rane i od poludnia juz nie leciala krew i powoli jej sie zasklepia...
wiec mysle ze bedzie dobrze
bylysmy na spacerze dwa razy i nie skarzyla sie na noge 
ale ogladalam jej ta rane i od poludnia juz nie leciala krew i powoli jej sie zasklepia...
wiec mysle ze bedzie dobrze


http://www.ism-soft.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Kraków
jednak dzisiaj wybralam sie do wet bo jak tylko wrocilysmy ze spaceru popoludniu to ostro zaczela jej krwawic ta rana...wet powiedziala ze mozemy sprobowac zalozyc szwy przy znieczuleniu miejscowym...niestety nawet nie dala sobie wbic igly ze znieczuleniem
wiec tylko sie nameczylysmy a nic z tego...dastalysmy zel antybakteryjny i ladny opatrunek
wet powiedziala ze bez szwow bedzie sie dluzej goic i bedzie wieksza blizna...niestety trzeba chodzic z workiem foliowym na spacery
Sabcia bedzie miala sie czym chwalic jaka to z niej dzielna dziewczyna

wiec tylko sie nameczylysmy a nic z tego...dastalysmy zel antybakteryjny i ladny opatrunek

wet powiedziala ze bez szwow bedzie sie dluzej goic i bedzie wieksza blizna...niestety trzeba chodzic z workiem foliowym na spacery

Sabcia bedzie miala sie czym chwalic jaka to z niej dzielna dziewczyna

http://www.ism-soft.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Kraków
zuch kobitka, nie dość, że ranna zrobiła tyle kilometrów, to jeszcze musiała ratować się przed zalotami Pogonia i nawet nie pisnęła
Pozdrawiamy ciepło i trzymamy kciuki za szybkie gojenie i małą bliznę
ale jak z tą folią biega, to przynajmniej słychać ją z daleka 



Re: Kraków
Jeżeli to ta Tara o której myśle, to jej pochodzenie jest nieznane ito czego jest mieszańcem to tylko domysły. Co nie zmienia faktu, że jest śliczna.iwonawas pisze:Tara jest mieszancem (ogar + gonczy) chociaz ma idealny pokroj ciala i nie jedna osoba sie pytala z jakiej hodowli![]()