Mnie chodziło o to gdzie są wcześniej zanim trafią do DT.zybalowie pisze:Z DT idą, po prostu, do tutejszych mieszkańców.
Ulica? Schronisko? Punkt przejściowy?
Ja myślę, że to nie tyle schroniska niemieckie wspierają co organizacje prozwierzęce...zybalowie pisze:Ale mamy ponoć faktycznie niezłe wsparcie z niemieckich schronisk.
Czytałam niedawno artykuł na ten temat - zupełnie inny standard, nie ma o czym mówić![]()
Bo schroniska to mają swoich podopiecznych a standard mają jaki mają bo mają inne zagęszczenie...a to też nie bierze się z niczego.
Ja mam mieszane odczucia do adopcji zagranicznych...Wiem, że może być super bo miałam kontakt z organzacjami szwedzkimi ale wiem też że psy z Polski trafiały za granicę jako psy doświadczalne...No i na tzw. "zachodzie" dość powszechne jest usypianie na rządanie.