
Łazik z Gończaków
Re: Łazik z Gończaków
Ale przy tym stole musiał się wykazać bardzo silną wolą jak na ogara 

Re: Łazik z Gończaków
irie pisze:Lazik jakie panisko za stolem

Nie musiałludwik pisze:Ale przy tym stole musiał się wykazać bardzo silną wolą jak na ogara



Echch ,jeszcze mogłoby być ciepełko ,przynajmniej tak do grudnia

Re: Łazik z Gończaków
A od stycznia wiosna na całego...nulka pisze:Echch ,jeszcze mogłoby być ciepełko ,przynajmniej tak do grudnia


Re: Łazik z Gończaków
Zgadzam się !Danuta pisze:A od stycznia wiosna na całego...nulka pisze:Echch ,jeszcze mogłoby być ciepełko ,przynajmniej tak do grudnia![]()

Ale byloby pięknie



Re: Łazik z Gończaków
Śnieżyku jak nie było tak nie ma z czego się niezmiernie cieszę (na razie
)
Zojka ostatnio chciała mnie wykończyć
,okazało się ,że nie tak łatwo
wydaje mi się ,że powoli wychodzi z takiego dziwnego pseudo ciążowego zachowania ,po prostu przyroda sprzyjała nam ze swoja letnią pogodą
,więc było i jest dużo spacerów ,ostatnio zaczęliśmy zwiedzać nawet Bieszczady
,chociaż i tak nie wiem jeszcze gdzie jest ta Siekierezada a Hłaskę kiedyś dość dużo czytałam
Nawet mogę się pochwalić Zojką ,która w sumie bez szkolenia ,ostatnio w niedzielę na bieszczadzkich łąkach i lasach puszczona luzem (Łazik był na lince ,bo już wiem co razem potrafią) nie oddalała się od nas zbytnio
,przywołana zaraz się z merdającym ogonkiem pojawiła .Mam oczywiście świadomość ,że akurat w tym momencie w pobliżu może nie było jakiś świeżych tropów .
Coś jednak i ja w sobie przełamałam ,w swoim myśleniu .Mamy już za sobą ucieczki po lesie i głoszenie zwierza .
Nie mam jeszcze na kompie ostatnich fotek ,ale jest pare leśnych

Zojka ostatnio chciała mnie wykończyć


wydaje mi się ,że powoli wychodzi z takiego dziwnego pseudo ciążowego zachowania ,po prostu przyroda sprzyjała nam ze swoja letnią pogodą


Nawet mogę się pochwalić Zojką ,która w sumie bez szkolenia ,ostatnio w niedzielę na bieszczadzkich łąkach i lasach puszczona luzem (Łazik był na lince ,bo już wiem co razem potrafią) nie oddalała się od nas zbytnio

Coś jednak i ja w sobie przełamałam ,w swoim myśleniu .Mamy już za sobą ucieczki po lesie i głoszenie zwierza .
Nie mam jeszcze na kompie ostatnich fotek ,ale jest pare leśnych
- Załączniki
-
- Tu akurat Łazik buszuje
- 4.jpg (54.61 KiB) Przejrzano 543 razy
-
- Ogry szukaja grzybów
- 5.jpg (75.79 KiB) Przejrzano 543 razy
-
- las to mój drugi dom
- 6.jpg (70.96 KiB) Przejrzano 543 razy
-
- 7.jpg (60.49 KiB) Przejrzano 541 razy
-
- Jakbyś się mnie trzymała ,to by Cię puścili
- 8.jpg (69.52 KiB) Przejrzano 545 razy
-
- Mordko ty moja
- 9.jpg (64.46 KiB) Przejrzano 542 razy
-
- Nasza czarna dama ,hi hi
- 10.jpg (28.79 KiB) Przejrzano 540 razy
Re: Łazik z Gończaków
Cudne macie leśne spacery ...
Fotka "Mordko Ty moja" .....
Już wyobrażam sobie nasz duet w takich okolicznościach przyrody
Czarna Dama ... hmmmmm prawdziwa Dama
Pozdrawiamy
PS. A wogóle to następnym razem chcemy też spotkać się z Czarną Damą i jej przystojniakiem

Fotka "Mordko Ty moja" .....


Czarna Dama ... hmmmmm prawdziwa Dama

Pozdrawiamy

PS. A wogóle to następnym razem chcemy też spotkać się z Czarną Damą i jej przystojniakiem



- miszakai
- Posty: 4790
- Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
- Kontakt:
Re: Łazik z Gończaków
A ja dorwałam kiedyś na straganie nad moriem Hłasko Nieznany - zbiór niepublikowanych opowiadań...Rewelacja.nulka pisze:ostatnio zaczęliśmy zwiedzać nawet Bieszczady,chociaż i tak nie wiem jeszcze gdzie jest ta Siekierezada a Hłaskę kiedyś dość dużo czytałam
- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Łazik z Gończaków
nulka pisze:chociaż i tak nie wiem jeszcze gdzie jest ta Siekierezada
w Cisnej

Re: Łazik z Gończaków
echch... ale Wam tych bieszczadzkich spacerów zazdrościmy 
