
Peter i Rokita wita
- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Peter i Rokita wita
Zdjęcie pt. opłaca się czy nie - 

Re: Peter i Rokita wita
Jestem dzikarz-sportowiec. Nie poluje z nim na nic. Dbamy tylko aby okoliczne zwierzaki (mieszkam przy parkach w ktorych mozna nawet spotkac whitetail jelonki, a coony to plaga ze smieciami. hehehe, nie u nasTo polujesz z nim na szopa pracza, no cóż można i tak.

Mogl psiak trafic lepiej, ale tez duzo gorzej. Ja robie co moge aby jego odkurzacz(nos) sie dobrze bawil.
Wiesz ze Coon w Coonhound to krotko od Szopa pracza?
weszynoska pisze: Witaj Dzikarz
wychodzi na to, że jesteśmy baaardzo daleką psią rodziną![]()
ja mam sukę po bleck and tanie![]()
fajnie się czyta Twoje opowieści o Rokicie



Zalacz twojej dziewczynce filmik (na jutubie pelno) z treningu coonerow. Chodzi o audio.
Usmiejesz sie do placzu
- Załączniki
-
- 30pazdziernik2010.jpg (103.89 KiB) Przejrzano 494 razy
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Peter i Rokita wita
Dzikarzu te filmiki Zagaj (pół coon) ma w jednym pazurku uwierz..uśmiałam się fakt za pierwszym razem, a porobisz nam fotki coonów tych czystych coonów... 

Re: Peter i Rokita wita
Witaj,
bardzo ciekawy wątek, parę uwag, bez urazy.
"opłaca się czy nie"- to jest 100% OP(ogar polski) -przede wszyskim mentalnie ale i eksterierowo i pyszczek mu siwieje jak mnie.
Imię też jak się patrzy.
Kontynent duży to i ogary większe.
Niezbadane są genetyczne fanaberie- wcale nie taka daleka rodzina !
Wiadomo, żaden OP swojego kota nie jada.
Źle nie trafił, nie gadaj, dużo od naszej mafii się nie różnisz.
Swoim mów że z kraju, rodziców już ma dorobionych.
lol- choć jej bohu nie wiem co to.
bardzo ciekawy wątek, parę uwag, bez urazy.
"opłaca się czy nie"- to jest 100% OP(ogar polski) -przede wszyskim mentalnie ale i eksterierowo i pyszczek mu siwieje jak mnie.
Imię też jak się patrzy.
Kontynent duży to i ogary większe.
Niezbadane są genetyczne fanaberie- wcale nie taka daleka rodzina !
Wiadomo, żaden OP swojego kota nie jada.
Źle nie trafił, nie gadaj, dużo od naszej mafii się nie różnisz.
Swoim mów że z kraju, rodziców już ma dorobionych.
lol- choć jej bohu nie wiem co to.
Ogar dobry:Gęby długiej. Paznokci tępych. Zadu przestronnego, łakomy, zwajca.
Re: Peter i Rokita wita
Uśmiałam się !
Witajcie !
Roki na kanapie to prawdziwy ogar
bardzo pocieszające to dla nas wlaścicieli pół coonow 

Witajcie !

Roki na kanapie to prawdziwy ogar

