
Czaban Ogary z Liliowych Łąk...
- Chaszczy
- Posty: 1187
- Rejestracja: wtorek 06 lip 2010, 08:55
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wieś niedaleko Grodu Kraka
Re: Czaban Ogary z Liliowych Łąk...
Krabonowi deszcz za bardzo nie przeszkadza. Co innego jest wieczorem, jak się ściemni. Wtedy zawsze udaje, że twardo śpi 

Karbon i Pańciostwo - Ilona, Paweł, Cyprian
- trusiak
- Posty: 413
- Rejestracja: środa 05 maja 2010, 20:12
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Katowice, czasem Libiąż
Re: Czaban Ogary z Liliowych Łąk...
Mira ma tak samo. W dzień może padać- na hasło "spacerek" jest gotowa do wyjścia. W nocy patrzy na nas jak na idiotów
Nawet zrobiliśmy jej takie zdjęcie z tą żałosną minką, jak próbujemy ją o 23 zmusić do wyjścia na siku 


Re: Czaban Ogary z Liliowych Łąk...
Kawał chłopa z Czabana, słodki misiek pieszczoch i spojrzenie pozostało - powłóczyste.
Lili bardzo nie lubi spacerować w deszczowe dni, wypychamy ją z domu.
Co jakiś czas przypominam sobie zdjęcia Żaby i nie mogę się nadziwić jak to jest, że ogar pływa. Może to imię tak podziałało

Lili bardzo nie lubi spacerować w deszczowe dni, wypychamy ją z domu.
Co jakiś czas przypominam sobie zdjęcia Żaby i nie mogę się nadziwić jak to jest, że ogar pływa. Może to imię tak podziałało
Re: Czaban Ogary z Liliowych Łąk...
To samo wykonuje KorekEiMI pisze:Jak pada deszcz Calvados nawet nosa nie chce wystawić z domu
![]()
Przy ładnej pogodzie lubi zostać w ogródku, poganiać koty, poniuchać kąty, pozaglądać pod krzaczki.... ale jak jest chłodno i mokro, to najchętniej w ogóle zrezygnowałby z wątpliwej przyjemności spacerowania.... Stoi w drzwiach![]()
patrząc na nas jak na idiotów
i wygląda jak jeden wielki wyrzut sumienia..... w końcu w domu tyle podłóg, a my go jak psa z domu w taki ziąb chcemy wygonic
![]()
![]()
![]()
Nasz poprzedni pies też nie lubił takiej pogody. Mus na siq, ale żeby się włóczyć, nie wiadomo po co i na co..... oj nie! Na hasło "idziemy" zaciskał powieki i zaczynał ostentacyjnie chrapać, a czasem nawet zakrywał oczy łapamiWyglądało to bosko



Korek
viewtopic.php?f=5&t=1058" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Czaban Ogary z Liliowych Łąk...
Eee tam ogarza 
Leniuchy i już
Bardzij jak siąpiło to spał przed namiotem a Łozie dokładnie wsio ryba czy pada czy nie - jak jest fajny spacer to pogoda nie ma znaczenia

Leniuchy i już

Bardzij jak siąpiło to spał przed namiotem a Łozie dokładnie wsio ryba czy pada czy nie - jak jest fajny spacer to pogoda nie ma znaczenia

- miszakai
- Posty: 4790
- Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
- Kontakt:
Re: Czaban Ogary z Liliowych Łąk...
Ja wczoraj założyłam kalosze, płaszcz przeciwdeszczowy i dawaaj
Cyga w pustym parku przeszczęśliwa, 2 psy na krzyż ale jaka zabawa. Cyga uwielbia w zabawie fikołkować i przewraca się mam wrażenie specjalnie, więc tym bardziej fajnie bo poślizg łapie niezły i sunie po mokrej trawie jak bobslej
Wróciłam w mokrych spodniach ale obie szczęśliwe... 



Re: Czaban Ogary z Liliowych Łąk...
Już nie pada, a tu ciągle o deszczu, może kilka słów o ogarzej jesieni dodacie?
No oprócz słów i zdjęć kilka zaprezentujcie, proszę
CZEKAMY

No oprócz słów i zdjęć kilka zaprezentujcie, proszę

CZEKAMY

Re: Czaban Ogary z Liliowych Łąk...
Zdjęcia z przepięknej niedzieli spędzonej nad morzem.... Nawet zamoczyłem łapki w wodzie ..
Było wspaniale

- Załączniki
-
- czab 1.JPG (110.96 KiB) Przejrzano 902 razy
-
- czab 2.JPG (95.94 KiB) Przejrzano 897 razy
-
- czab 3.JPG (111.27 KiB) Przejrzano 901 razy
-
- czab 4.JPG (112.58 KiB) Przejrzano 901 razy
-
- ojjjj jak dobrze..
- czab 5.JPG (108.84 KiB) Przejrzano 898 razy
-
- czab 6.JPG (98.31 KiB) Przejrzano 896 razy
-
- czab 7.JPG (91.95 KiB) Przejrzano 899 razy
-
- czab 8.JPG (83.77 KiB) Przejrzano 900 razy
-
- czab 9.JPG (109.31 KiB) Przejrzano 896 razy
-
- znowu sie im schowalem....
- czab 10.JPG (106.17 KiB) Przejrzano 898 razy
- Aszemi
- Posty: 6177
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
- Gadu-Gadu: 4921992
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Czaban Ogary z Liliowych Łąk...
Uwielbiam plażowe Ogary
i widać że pogoda dopisała 

