XXVI KWPR Zabrze, 17.10.2010 r.

[iwonawas]

cd.

[iwonawas]

no to teraz mniej Ogarzo....

[kasiawro]

Gratulacje dla wszystkich i czekamy na sprawozdanie Irie z finałów...

[kwadra]

no to nas Sabunia z panciostwem wyprzedzili z fotkami ale wrzucamy nasze
najpierw te fotki sprzed oceny

[kwadra]

z ringu

[kasiawro]

zapomniałam dodać, Kwadrulec zawinięty wygląda bosko.
A kto to ten kibic?

[kwadra]

i cd

[kwadra]

machnelam sie w opisie "porownanie suki" bo tam jest Cyran :P to bylo porownanie do zw rasy, przepraszam

[irie]

Finaly jak finaly - przeciagaly sie Zwlaszcza, ze zimno bylo nimozebnie. Ale nie padalo

Na rasach polskich Minuta dostala 5 lokate - pan sedzia Mania pytal o jej wiek i stwierdzil, ze musi sie jeszcze rozrosnac (na szczescie nie uslyszalam, ze mam ja podtuczyc:] ) i ma jeszcze czas na wygrywanie. Jednak oddzial zabrzanski postanowil uhonorowac lokata wszystkie polskie rasy, wiec pamiatkowa tabliczke i conieco na zab Minuta mimo wszystko dostala
Grupa oceniana byla przez sedziego Skrzynskiego, ktory wczesniej wybieral zwyciezcow ras na ringu. Jego typy to chyba psy mysliwskie - grupe wygral posokowiec, 2 lokata gonczy, 3 ogar, 4 rhodesian, dalmatynczyk poza podium.
Minuta spisala sie calkiem fajnie, choc ciagle jeszcze wiele nauki wystawowej przed nami. No i musi sie rozrosnac bo poza tym zastrzezen nie bylo.

Zas Kontrabas.. chlopak nie znosi naglosnienia wystawowego, a za naszym ringiem, blisko stolika sedziowskiego, stal glosnik skierowany nas. Co sie odzywal, to Bas w druga strone. Mial ogromne opory przed przemieszczaniem sie w strone glosnika. O ile Bas ogolnie wystaw raczej nie lubi (ale zwykle na ringu spina sie i slucha mnie bez zastrzezen i nawet bywa chwalony za zachowanie na ringu), to gdy w poblizu pojawia sie naglosnienie - odmawia wspolpracy Mamy powazne naglosnienie przy domu, chyba zaczniemy go powoli odczulac Mimo wszystko ciesze sie, bo dostal bardzo dobry opis, oczywiscie z zastrzezeniem, ze ma zbyt male obycie wystawowe wiec i CWC nie bylo.
Sedziowanie bylo bardzo sprawne, rzeczowe, dokladne, a przy tym przyjazne. Z przyjemnoscia wchodzilo sie na ring
Gratuluje wszystkim przybylym ogarkom, bylo bardzo sympatycznie, choc zimno meczace.
Zdjec nia mam sily dzis zrzucic, moze jutro. Ale z przyjemnoscia ogladam te juz zamieszczone

Obfocilam jeszcze raz Cyrana, ma teraz chyba bardziej 'plytkowe' fotki niz z Czestochowy.
A ten kibic przy ringu tez na plytke zdjecia ma, ale.. nie wypytalam dokladnie. Jesli mnie pamiec nie myli nazywa sie Demol (?), na pewno jest z hodowli Grajace Echo, wiec w sumie mozna by tam dopytac. No i nie jest zarejestrowany w Zwiazku, pan raczej nie mysli o wystawianiu. Ale staralam sie jak moglam, moze jakies ziarenko zainteresowania wystawami zasialam..

edit: Zapomnialam o jednej rzeczy - na BISie grupy slychac bylo zza ringu glosny doping dla ogara, i to co najmniej z dwoch stron, (a 'naszych' juz tam nie bylo nie byl to tez Minutki pan ) - musze przyznac, ze bylo to bardzo mile )

[kasiawro]

Demol to jego domowe czy rodowodowe imię?
Dzięki Irie za opis!!!