Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj oraz nasza Fatra Sfora Nemroda i ich wspólna Jagna.

Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj

Post autor: aganowaczek »

Ojej :strach_2: Zapalenie sutka?
Trzymamy kciuki za Pasję, wszystko będzie dobrze. Kapusta powinna pomóc, ale jak będzie gorączka to chyba weterynarz?
Oby wszystko było ok :prosze_1:
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj

Post autor: Ania W »

Łozie najbardziej pomogły zimne okłady z sody (moczyłam ręcznik, wkładałam do zamrażalnika i na zmianę jednym okładałam, drugi chłodziłam). Kapustę też wkładałam w ścierkę, tłukłam i do zamrażalnika na trochę ale soda moim zdaniem lepiej działa.
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13068
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj

Post autor: kasiawro »

Weterynarza zaliczyliśmy z samego rana, dostała antybiotyk i p.gorączkowe, daje cmokać małym tego sutka więc chyba aż tak źle nie jest, jak masujemy łapkami to bardziej ją boli, łzy jej lecą i widać że cierpi bidna.
Soda w jakiś konkretnych proporcjach?
Ja powiem Wam w sekrecie już 2 razy zostałem polizany w nos przez maluchy.
Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj

Post autor: aganowaczek »

Łoj bidulka :placzek:
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Awatar użytkownika
ketrin
Posty: 1985
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 20:36
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Łódź

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj

Post autor: ketrin »

kasiawro pisze: daje cmokać małym tego sutka więc chyba aż tak źle nie jest, jak masujemy łapkami to bardziej ją boli, łzy jej lecą i widać że cierpi bidna.
biedna trzymamy kciuki żeby wszystko wróciło do normy
Zdrówka Zdrówka Dużo Sił i jeszcze raz Zdrówka dla Pasi :piwko:
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj

Post autor: Ania W »

Co do proporcji to ja wszystko robię na oko - mniej więcej ze 3 łyżeczki (raczej czubate) na miseczkę do zupy wody.U nas mniej więcej po dwóch dniach( i jednej nocy) okładów właściwie non stop widać było dużą poprawę.
Słyszałam albo czytałam też o occie ale prawdę mówiąc nie próbowałam.
Awatar użytkownika
Aszemi
Posty: 6177
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
Gadu-Gadu: 4921992
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj

Post autor: Aszemi »

Biedna Pasia trzymamy kciuki żeby wszystko skończyło się pomyślnie :prosze_1:
Obrazek
Obrazek
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Awatar użytkownika
irie
Posty: 3550
Rejestracja: środa 14 paź 2009, 23:04
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj

Post autor: irie »

Jak sie ma Pasia? Juz w porzadku? :prosze_1:
Obrazek
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj

Post autor: hania »

Biedna Pasia. Trzymamy kciuki, żeby szybko doszła do siebie.
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13068
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj

Post autor: kasiawro »

U nas niestety nie lepiej dostaliśmy kolejny antybiotyk przy którym szczeniaki nie mogą ciągnąć mleka, forma Pasji znacznie lepsza sama wstaje, je chętniej, do auta prawie sama wskoczyła ale już jest malutkie ujście w skórze :zly1: nie chciałam czekać więc dlatego kolejny lek podany, okłady zimne robimy.
Maluchy za to kaszkę z mięsem wcinają pięknie, mam nowe fotki ale nie mam siły dziś tego wstawić, oczy same się mi zamykają.
ODPOWIEDZ