Pomóżcie!
Re: Pomóżcie!
Przy takich stratach w samochodzie na pewno była powaznie ranna - sarna to mały zwierzak.
- miszakai
- Posty: 4790
- Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
- Kontakt:
Re: Pomóżcie!
Dziś samochody poprzez wgnioty absorbują siłę uderzenia i nietrudno o widoczne wgniecenia. O ile w ogóle przypadek jest prawdziwy; nie zapominajmy o absurdalności tego postahania pisze:Przy takich stratach w samochodzie

- Aszemi
- Posty: 6177
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
- Gadu-Gadu: 4921992
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Pomóżcie!
A ja myślę że to nie było auto tylko dwukołowy Ogar i stąd ten wątek
Swoją drogą dziwię się tylko że nie w dziale hodowlanym
A sarenki szkoda

Swoją drogą dziwię się tylko że nie w dziale hodowlanym

A sarenki szkoda

Re: Pomóżcie!
Wiem, wiem. Ale pomyśl, że sarna waży mniej więcej tyle co ogar i samochód celuje albo w jej nogi albo w brzuch.miszakai pisze:Dziś samochody poprzez wgnioty absorbują siłę uderzenia i nietrudno o widoczne wgniecenia. O ile w ogóle przypadek jest prawdziwy; nie zapominajmy o absurdalności tego postahania pisze:Przy takich stratach w samochodzie
Re: Pomóżcie!
Agniesia... Poszukaj mechanika, blacharza. Najlepiej poszukaj w gazecie lub internecie części, które potrzebujesz.
[Ciach administratora]
[Ciach administratora]
Re: Pomóżcie!
Poszukaj mechanika, blacharza. Najlepiej poszukaj w gazecie lub internecie części, które potrzebujesz.
Zobacz sobie tutaj http://www.sprzedamczesci.pl" onclick="window.open(this.href);return false; albo na allegro. Można jeszcze poszukać na giełdzie samochodowej ale najlepiej części weź ze sobą na wzór.
Ale będziesz musiała trochę pochodzić.
Zobacz sobie tutaj http://www.sprzedamczesci.pl" onclick="window.open(this.href);return false; albo na allegro. Można jeszcze poszukać na giełdzie samochodowej ale najlepiej części weź ze sobą na wzór.
Ale będziesz musiała trochę pochodzić.
Re: Pomóżcie!
Podzielam to zdanie.BasiaM pisze:Proponuję aby admin usunął cały wątek.
Dodam, ze nie zawsze bezpieczne jest klikanie w linki pochodzace z nieznanych zrodel (to odnosnie postow powyzej). W najlepszym razie to nie spam (acz watpie) w najgorszym zrodlo infekcji dla naszego kompa.
- wladekbud
- Posty: 608
- Rejestracja: poniedziałek 20 paź 2008, 08:37
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Oleśnica/d-śląskie
Re: Pomóżcie!
Bo to jest bardzo fajny sposób na reklamę.
Wcześniej dołącza się na forum biedna Agniesia, której mastodont rozdeptał furę. A zaraz potem do forum dołącza się Maciuś, który reklamuje sklepik http://www.pierdolkiprzezinternet.pl" onclick="window.open(this.href);return false;, chcąc pomóc biednej, zaryczanej w przydrożnym rowie Agniesi.
Podsumowanie.
1) Ponieważ Agniesia jest w głębokim szoku (nie wiadomo dlaczego, zapisuje się z tym problemem na forum ogarów) nie obejdzie się bez pomocy psychologa - można w wątku zareklamować poradnie psychologiczne.
2) Sarna może przeżyła (ba, na pewno przeżyła), więc Agniesia powinna wystawić rozbity samochód na allegro, zbierając na operację, transplantację, rehabilitację i trepanację sarenki - link do aukcji na allegro.
3) Agniesia nie miała AC - Błąd! Do wątku powinien dołączyć się Pawełek, polecając sprawdzonego ubezpieczyciela - link lub tel. do agenta ubezpieczeniowego.
4) A gdyby Agniesi, nie daj Boże, coś się stało? Powinna mieć polisę na życie - i to powinien zaoferować Michałek - link lub tel. do agenta ubezpieczeniowego.
i tak dalej, srutu tutu...
Wcześniej dołącza się na forum biedna Agniesia, której mastodont rozdeptał furę. A zaraz potem do forum dołącza się Maciuś, który reklamuje sklepik http://www.pierdolkiprzezinternet.pl" onclick="window.open(this.href);return false;, chcąc pomóc biednej, zaryczanej w przydrożnym rowie Agniesi.

Podsumowanie.
1) Ponieważ Agniesia jest w głębokim szoku (nie wiadomo dlaczego, zapisuje się z tym problemem na forum ogarów) nie obejdzie się bez pomocy psychologa - można w wątku zareklamować poradnie psychologiczne.
2) Sarna może przeżyła (ba, na pewno przeżyła), więc Agniesia powinna wystawić rozbity samochód na allegro, zbierając na operację, transplantację, rehabilitację i trepanację sarenki - link do aukcji na allegro.
3) Agniesia nie miała AC - Błąd! Do wątku powinien dołączyć się Pawełek, polecając sprawdzonego ubezpieczyciela - link lub tel. do agenta ubezpieczeniowego.
4) A gdyby Agniesi, nie daj Boże, coś się stało? Powinna mieć polisę na życie - i to powinien zaoferować Michałek - link lub tel. do agenta ubezpieczeniowego.
i tak dalej, srutu tutu...

"Whoever loveth me, loveth my hound." - Thomas More
Re: Pomóżcie!
Jeszcze może się dołączyc jakis adokat i walczyć o odszkodowanie jeśli na drodze nie było znaku "uwaga na dzikie zwierzęta" 
