Trzy grosze (a nawet trzydzieśi trzy ) od nas. Wrzucam pierwszą porcję fotek. Czasami mogę coś pomylić w opisie albo nie rozpoznać pieska - wybaczcie, ale taki mam talent, że ciężko zapamiętuję twarze. Psie mordki też ciężko
Załączniki
Przybyliśmy w piątek. Trwałym elementem integracji było rzecz jasna powszechne ogarze żebractwo.
zlot.jpg (153.98 KiB) Przejrzano 2739 razy
Daj, daj, daj - przecież ładnie proszę!
zlot2.jpg (141.12 KiB) Przejrzano 2723 razy
Ja sobie poleżę...
zlot3.jpg (127.07 KiB) Przejrzano 2723 razy
... a ja poszperam pod grillem.
zlot4.jpg (111.31 KiB) Przejrzano 2723 razy
Piaskownica - oto miejsce dla ogara!
zlot5.jpg (145.39 KiB) Przejrzano 2720 razy
Sobota - zwarci i gotowi!
zlot6.jpg (212.08 KiB) Przejrzano 2722 razy
Karbon, Saba i jej siostra.
zlot7.jpg (191.07 KiB) Przejrzano 2717 razy
Zadra i Zenit.
zlot8.jpg (211.94 KiB) Przejrzano 2717 razy
Babska narada przed dziczą zagrodą. Krabon, Salwa, Szajka, Minuta.
zlot9.jpg (216.27 KiB) Przejrzano 2719 razy
Pańcie w jedną - psy w drugą stronę. Wyjątkowa jedność myśli i działań.
Chaszczy pisze:było rzecz jasna powszechne ogarze żebractwo.
Była też samowolka i podkradanie z grilla
Chaszczy pisze:Pańcie w jedną - psy w drugą stronę. Wyjątkowa jedność myśli i działań.
Oj było dużo pomieszania z poplątaniem
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Ogarkowy zawrót głowy! ALEŻ JA WAM WSZYSTKIM ZAZDROSZCZĘ, aż mi wstyd!
Czailiśmy się na ten wyjazd i w dniu, w którym postanowiłam, że jeśli tylko są jeszcze miejsca noclegowe to pojedziemy, dostaliśmy kinder-niespodziankę - a nawet dwie (bo my jesteśmy ta.... "rodzina przestępcza" ).
Tyle ogarów w jednym miejscu! a mnie tam nie było.....
Tam gdzie Saba i Karbon na moje oko jest Łoza (brak "interesika" i obroża moro ) i Saba...a tam gdzie Karbon i Łoza jest Krabon i Frajda
Fajna relacja i fotki