Miot I w Poszły w Las W-wa 03.10.2010

Awatar użytkownika
Aszemi
Posty: 6177
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
Gadu-Gadu: 4921992
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Miot I w Poszły w Las W-wa 03.10.2010

Post autor: Aszemi »

Gratulacje- cały zlot trzymał kciuki nie wspominając o toastach za Wasze zdrowie ;)
Obrazek
Obrazek
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Awatar użytkownika
Pskita
Posty: 34
Rejestracja: sobota 25 wrz 2010, 12:12
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: łódź

Re: Miot I w Poszły w Las W-wa 03.10.2010

Post autor: Pskita »

brawo brawo!!! gratulacje dziewczynki że was tak dużo ;)
Awatar użytkownika
Pskita
Posty: 34
Rejestracja: sobota 25 wrz 2010, 12:12
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: łódź

Re: Miot I w Poszły w Las W-wa 03.10.2010

Post autor: Pskita »

no a Rosa ma dziś 7 urodziny- więc fajny prezent---z którego jeszcze nie zdaje sobie sprawy hehehe :lol:
Awatar użytkownika
irie
Posty: 3550
Rejestracja: środa 14 paź 2009, 23:04
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Miot I w Poszły w Las W-wa 03.10.2010

Post autor: irie »

Wspaniale wiesci! Gratulacje! :piwko:
Zdrowia, zdrowia i jeszcze wiecej zdrowia dla Was :silacz:
Obrazek
Awatar użytkownika
REDAIK
Posty: 1090
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 23:16

Re: Miot I w Poszły w Las W-wa 03.10.2010

Post autor: REDAIK »

Gratulacje!
http://www.ogarzygon.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
wioleta
Posty: 178
Rejestracja: czwartek 05 sie 2010, 23:53

Re: Miot I w Poszły w Las W-wa 03.10.2010

Post autor: wioleta »

Gratulacje :zgoda:
Zdrowia dla psiaków i opiekunów :piwko:
bea100

Re: Miot I w Poszły w Las W-wa 03.10.2010

Post autor: bea100 »

Dziękujemy Wszystkim za miłe słowa i gratulacje :P .
Maluchy mają się doskonale, rosną, jedzą i wygrzewają się pod lampą kwoką- czyli "żyć nie umierać" ;)
To bardzo wyrównany i silny miot . Małe suczki głównie czarne- jeden piesek brązowy- a czarne bo takie rodzi Dunia zazwyczaj. Bardzo silne i ruchliwe. Są głowy mamusiowe i tatusiowe i mieszane :marzyc_2: Nie mają tym razem dużych białych znaczeń- gdzieś tam zazwyczaj jakaś gwiazdeczka czy biała kreseczka czy końce paluszków choć jest i motylek biały i mały trójkącik :happy3: .
Rozłażą się po całym materacu, a parę już jak spadnie to sobie radzi z wejściem- takie zuchy :piwko:
Dunia- po prostu doskonale :piwko: (poród był wielogodzinny więc dużo odpoczywała). Jest świetną i bardzo świadomą matką :!:

Imiona- tym razem wyjątkowo jak na mnie :lol: - zostaną nadane konkretnym maluszkom trochę później, po odwiedzinach przyszłych opiekunów (jedynie Iskra, Ijuna oraz Igiełka są jeszcze nie "zarezerwowane" ;) )
Co do zdjęć (bo u mnie ani sprzętu ani umiejętności). Czekam może na Wigro- a może niezawodna jak dotąd AniaW wpadnie i zrobi jakąś sesję?
A to telefonem...
Załączniki
Dunia i miot I trzecia doba.JPG
Dunia i miot I trzecia doba.JPG (23.77 KiB) Przejrzano 859 razy
Awatar użytkownika
Pskita
Posty: 34
Rejestracja: sobota 25 wrz 2010, 12:12
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: łódź

Re: Miot I w Poszły w Las W-wa 03.10.2010

Post autor: Pskita »

Ijuna też już zajęta :sekret:

;)
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Miot I w Poszły w Las W-wa 03.10.2010

Post autor: BasiaM »

Niech rosną zdrowe i pięknie się chowają :marzyc_2:
Jeszcze niedawno czekałam tak na Uchatka :marzyc_2: a teraz :strach_2: 35 kg człapie już po domu :lol:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Miot I w Poszły w Las W-wa 03.10.2010

Post autor: Ania W »

bea100 pisze: Co do zdjęć (bo u mnie ani sprzętu ani umiejętności). Czekam może na Wigro- a może niezawodna jak dotąd AniaW wpadnie i zrobi jakąś sesję?
Ania W wpadnie z przyjemnością:)
Ale jako zwolenniczka kilku dni spokoju dla maluchów i mamy odczekam jeszcze troszkę .
No wyjątkiem były BarDunie u których byłam już następnego dnia, ale to troszkę inna historia ;)
ODPOWIEDZ