Nieco kultury czyli o filmie, muzyce, książkach, teatrze i..
Re: Nieco kultury czyli o filmie, muzyce, książkach, teatrze i..
IMPRESSKA
Muzeum Ziemi PAN Warszawa, Aleja Na Skarpie
Projekt "Urodziny w Muzeum"
Jakoś tak ostatnio o dzieciach się zrobiło, więc to kolejna propozycja dla dzieciaków. Uważam pomysł za niezły. Na pewno o NIEBO LEPSZY niż urodziny w McD.....
Muzeum Ziemi wychodząc naprzeciw zapotrzebowaniu zwiedzających rozszerza niestandardowe upowszechnianie wiedzy przyrodniczej w wyniku czego, przystąpiło do realizacji projektu „URODZINY W MUZEUM". Program adresowany jest do najmłodszych, którzy mają okazję celebrować swoje urodziny w niezwykłym otoczeniu, biorąc jednocześnie udział w specjalnie przygotowanych zajęciach. Tematyka zajęć nawiązuje do ekspozycji muzealnych a pracownicy Muzeum zapewniają opiekę merytoryczną, w ramach której prezentowane są wystawy lub są prowadzone zajęcia warsztatowe. Spotkania urodzinowe organizowane są dla grup do 30 osób i trwają od 2 do 4 godzin. Urodziny mogą odbywać się wyłącznie w soboty - czyli w dni kiedy Muzeum jest nieczynne dla zwiedzających.
/ze strony Muzeum/
Muzeum Ziemi PAN Warszawa, Aleja Na Skarpie
Projekt "Urodziny w Muzeum"
Jakoś tak ostatnio o dzieciach się zrobiło, więc to kolejna propozycja dla dzieciaków. Uważam pomysł za niezły. Na pewno o NIEBO LEPSZY niż urodziny w McD.....
Muzeum Ziemi wychodząc naprzeciw zapotrzebowaniu zwiedzających rozszerza niestandardowe upowszechnianie wiedzy przyrodniczej w wyniku czego, przystąpiło do realizacji projektu „URODZINY W MUZEUM". Program adresowany jest do najmłodszych, którzy mają okazję celebrować swoje urodziny w niezwykłym otoczeniu, biorąc jednocześnie udział w specjalnie przygotowanych zajęciach. Tematyka zajęć nawiązuje do ekspozycji muzealnych a pracownicy Muzeum zapewniają opiekę merytoryczną, w ramach której prezentowane są wystawy lub są prowadzone zajęcia warsztatowe. Spotkania urodzinowe organizowane są dla grup do 30 osób i trwają od 2 do 4 godzin. Urodziny mogą odbywać się wyłącznie w soboty - czyli w dni kiedy Muzeum jest nieczynne dla zwiedzających.
/ze strony Muzeum/
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
Re: Nieco kultury czyli o filmie, muzyce, książkach, teatrze i..
FILM
Noce w Rodanthe (Nights in Rodanthe); USA, Australia 2008; Melodramat; reżyseria: George C. Wolfe
Obsada: Diane Lane, Richard Gere
W tym filmie Diane Lane wciela się w rolę kobiety, która chcąc zerwać z pełnym chaosu życiem, znajduje schronienie w nadmorskim miasteczku Rodanthe na jednej z wysp u wybrzeża Karoliny Północnej, gdzie ma zająć się przez weekend gospodą znajomej. Ma nadzieję, że znajdzie tu spokój, którego tak bardzo jej potrzeba, by przemyśleć konflikty rozgrywające się w jej otoczeniu - z niewiernym mężem, który prosi ją o możliwość powrotu do domu, i z nastoletnią córką, która podważa każdą jej decyzję. Niedługo po przybyciu do Rodanthe, w wiadomościach pojawiają się prognozy potężnego sztormu, a w gospodzie pojawia się gość - dr Paul Flanner (Gere). Flanner - jedyny gość w gospodzie - wybrał się tu nie po to, by spędzić weekend, lecz by zmierzyć się z własnym kryzysem tożsamości. W miarę zbliżania się sztormu oboje szukają w sobie ukojenia i w jeden magiczny weekend nawiązują romans, który pozostanie na zawsze w ich pamięci.
Wzruszający, nie za słodki dla fanów gatunku. Kobiecy:)
Noce w Rodanthe (Nights in Rodanthe); USA, Australia 2008; Melodramat; reżyseria: George C. Wolfe
Obsada: Diane Lane, Richard Gere
W tym filmie Diane Lane wciela się w rolę kobiety, która chcąc zerwać z pełnym chaosu życiem, znajduje schronienie w nadmorskim miasteczku Rodanthe na jednej z wysp u wybrzeża Karoliny Północnej, gdzie ma zająć się przez weekend gospodą znajomej. Ma nadzieję, że znajdzie tu spokój, którego tak bardzo jej potrzeba, by przemyśleć konflikty rozgrywające się w jej otoczeniu - z niewiernym mężem, który prosi ją o możliwość powrotu do domu, i z nastoletnią córką, która podważa każdą jej decyzję. Niedługo po przybyciu do Rodanthe, w wiadomościach pojawiają się prognozy potężnego sztormu, a w gospodzie pojawia się gość - dr Paul Flanner (Gere). Flanner - jedyny gość w gospodzie - wybrał się tu nie po to, by spędzić weekend, lecz by zmierzyć się z własnym kryzysem tożsamości. W miarę zbliżania się sztormu oboje szukają w sobie ukojenia i w jeden magiczny weekend nawiązują romans, który pozostanie na zawsze w ich pamięci.
Wzruszający, nie za słodki dla fanów gatunku. Kobiecy:)
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
- Iza i Sławek
- Posty: 1621
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 09:47
- Gadu-Gadu: 0
- Kontakt:
Re: Nieco kultury czyli o filmie, muzyce, książkach, teatrze i..
Muzeum Ewolucji również oferuje możliwośc zorganizowania urodzin dziecku w muzeum .dorob62 pisze:IMPRESSKA
Muzeum Ziemi PAN Warszawa, Aleja Na Skarpie
Projekt "Urodziny w Muzeum"
........
Wesna z Gończaków
- Aszemi
- Posty: 6177
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
- Gadu-Gadu: 4921992
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Nieco kultury czyli o filmie, muzyce, książkach, teatrze i..
Macie tego więcej:
URODZINY W MUZEUM TECHNIKI
Muzeum Techniki
Warszawa pl. Defilad 1 (PKiN)
To nowa impreza, organizowana dla dzieci w wieku 5 - 13 lat. Przyjęcie odbywa się w jednej z najładniejszych sal naszej placówki, wśród zabytkowych mechanizmów grających, które swoją muzyką potrafią stworzyć niepowtarzalny klimat. W tej scenerii jubilat i jego goście mogą raczyć się urodzinowym poczęstunkiem, a także dowiedzieć się jak dawniej słuchano muzyki. Po zakończeniu biesiady następuje druga część przyjęcia: zwiedzanie muzeum.
Przewodnik pokaże dzieciom 4-5 najciekawszych sal, wybranych wcześniej przez rodziców jubilata. Dostępnym językiem opowie o ciekawych eksponatach. Dzieci mogą dodatkowo wziąć udział w różnego rodzaju atrakcjach takich jak: bicie monet (medali) metodą średniowieczną, pokaz "Szklanej panienki", niecenie ognia sposobem prehistorycznym.
Muzeum zapewnia zastawę dla rodziców (filiżanki, spodki, dzbany na kawę i herbatę, cukiernicę, łyżeczki) oraz obrusy na stoły. Rodzice we własnym zakresie dostarczają talerzyki, kubki i łyżeczki dla dzieci oraz wszystkie napoje i posiłki. Proponujemy wziąć aparat fotograficzny, gdyż uczestnicy przyjęcia będą mogli wsiąść do sędziwego (ponad 100 lat) samochodu, a taką okazję warto uwiecznić na zdjęciu.
Obecność rodziców zaproszonych gości nie jest konieczna, gdyż dzieci mogą być zostawione pod opieką przewodnika i rodziców jubilata.
Imprezy trwają ok. 2 godz. i odbywają się w soboty o godz. 10:00 i 13:30
Cena imprezy wynosi 150 zł. plus koszt biletów uczestników: 3,50 zł. ulgowy, 8 zł. normalny. Opcje: bilet na "Szklaną Panienkę" 1,50 zł, żeton do wybijania medalu 2 zł.
Zamówienia na miejscu, bądź pod nr tel. (22) 656 67 47
Re: Nieco kultury czyli o filmie, muzyce, książkach, teatrze i..
TEATR
"Sen nocy letniej" w Teatrze Polskim
O miłości, młodości i dziwach krótkiej czerwcowej nocy, kiedy to po uśpionym, rozświetlonym księżycem lesie błąkają się zakochani i toczy się gra, której wszyscy byliśmy, bądź będziemy uczestnikami: ktoś kocha kogoś przez kogo nie jest kochany, sam będąc obiektem czyichś szalonych uczuć, które on z kolei odrzuca. Fantazja i rzeczywistość, sen i jawa, humor i poezja, wzniosłość i śmieszność łączą się i przenikają, tworząc tę zadziwiającą a przecież stale powtarzającą się komedię omyłek, bez której nie ma miłości. "Sen nocy letniej" Wiliama Szekspira to najpiękniejsza komedia o miłości jaką kiedykolwiek napisano.
/z ulotki teatralnej/
"Sen nocy letniej" w Teatrze Polskim
O miłości, młodości i dziwach krótkiej czerwcowej nocy, kiedy to po uśpionym, rozświetlonym księżycem lesie błąkają się zakochani i toczy się gra, której wszyscy byliśmy, bądź będziemy uczestnikami: ktoś kocha kogoś przez kogo nie jest kochany, sam będąc obiektem czyichś szalonych uczuć, które on z kolei odrzuca. Fantazja i rzeczywistość, sen i jawa, humor i poezja, wzniosłość i śmieszność łączą się i przenikają, tworząc tę zadziwiającą a przecież stale powtarzającą się komedię omyłek, bez której nie ma miłości. "Sen nocy letniej" Wiliama Szekspira to najpiękniejsza komedia o miłości jaką kiedykolwiek napisano.
/z ulotki teatralnej/
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
Re: Nieco kultury czyli o filmie, muzyce, książkach, teatrze i..
CIEKAWOSTKA
Dla pokolenia 30 latków i starszych:)
http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35769 ... PRL_u.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Dla pokolenia 30 latków i starszych:)
http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35769 ... PRL_u.html" onclick="window.open(this.href);return false;
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
Re: Nieco kultury czyli o filmie, muzyce, książkach, teatrze i..
IMPRESSKA
Dziś miałam urodziny. BYŁO WSPANIALE:)Najlepsza impreza w mieście:) Wpadł królik i został:)
Dziś miałam urodziny. BYŁO WSPANIALE:)Najlepsza impreza w mieście:) Wpadł królik i został:)
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
- Aszemi
- Posty: 6177
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
- Gadu-Gadu: 4921992
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Nieco kultury czyli o filmie, muzyce, książkach, teatrze i..
dorob62 pisze:Wpadł królik i został:)



Re: Nieco kultury czyli o filmie, muzyce, książkach, teatrze i..
Królik po polsku:) W potrawce:)) Dobry znajomy Roberta:)
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
- Aszemi
- Posty: 6177
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
- Gadu-Gadu: 4921992
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Nieco kultury czyli o filmie, muzyce, książkach, teatrze i..
A jest możliwość umieścić go na kulinarnym
Pamiętam z dzieciństwa jak moja Babcia robiła przepysznego królika ale ja niestety nie mam przepisu

Pamiętam z dzieciństwa jak moja Babcia robiła przepysznego królika ale ja niestety nie mam przepisu
