dorob62 pisze:Ja już nic nie rozumiem.. jak piszę że hodowca musi być odpowiedzialny i monitorować szczeniaki to czytam że nie musi mu się chcieć ( czy jakoś tak)... to co to za hodowca??? Dla mnie to producent....
A co robić z psami z entropią??? szukać om domów (jak teraz) ale dbać by nie były rozmnażane... Sterylizować.. OBOWIAZKOWO..... Zawsze jest rozwiązanie....
Doroto, Twoja wizja ogarzego świata idealnego, chyba dosyć daleko odbiega od rzeczywistości
Albo jej nie dostrzegasz, albo nie chcesz dostrzegać, albo nie możesz się z nią pogodzić
Ty nie kupisz od "odpowiedzialnego" hodowcy, kupią inni. Za chwilę oprócz stowarzyszenia, będziemy mieli ogarze bojówki, sterylizujące pod osłoną nocy, psy z hodowli 'nieodpowiedzialnych" i produkujących wadliwe psy.
Czy naprawdę uważasz, że obecni hodowcy, funkcjonujący chociażby na tym forum nie mają pojęcia o hodowaniu i odpowiedzialności ? Myślisz, że w swojej karierze hodowlanej nie brali pod uwagę wszelkich możliwości wyeliminowania entropii u Ogarów ??
Ile mamy obecnie hodowli Ogarów i ile z nich uznajesz za nieodpowiedzialne w chwili obecnej ??
Hania jak i inni przedstawili Ci obecne możliwości i konsekwencje eliminacji chorych osobników z hodowli, jak również szczeniaków z wadami genetycznymi...
A w kolejnym Twoim poście jest pomysł na całkowitą eliminację chorych psów, nie różniący się od tych w poprzednich Twoich postach, do których ustosunkowali się inni.
Jaki jest sens takiego sposobu prowadzenia dyskusji ?? Żeby w końcu machnąć ręką na dyskutanta albo obie z nich załamać w geście rozpaczy ??
Z drugiej strony, po co ta cała promocja rasy, jeżeli 90% populacji tej rasy jest obciążona wadami genetycznymi ?? Chcemy promować chore i niedoskonałe psy ? Jest taki sens ? Bo ja zaczynam w to wątpić
