trusiak pisze:Baaaardzo grzeczny psiak:) Zastanawialiśmy się nad klatką dla Miry, ale nie mamy jej gdzie wstawić :/
U nas klatka zajmuje taaaaki kawał pokoju. Kiedy zobaczyłam ją na żywo stwierdziłam, że pomysł wydelegowania psu własnego osobnego pokoju w moim mieszkaniu miał jednak sens
Pies mi jakby poważnieje - naprawdę, robi się coraz grzeczniejszy. Nauczył się nawet kulturalnie zapraszać do zabawy, czyli przynosząc zabawkę, a nie buta
I mam wrażenie, że baaardzo dużo rozumie - np. podczas zbyt ostrej zabawy z dzieckiem mówię mu nieraz, odruchowo "Mozart, ty się miarkuj" i pies się uspokaja
Jakby doskonale wyczuwał intencje.
Ale dzisiaj zdarzyło mu się pierwsze poważne nieposłuszeństwo na spacerze - po prostu olał wołanie i pobiegł w swoją stronę. Kiedy po niego poszłam zwyczajnie siedział na rewersie i patrzył na mnie, nadal nieczuły na wszelkie zawołania. Byłam tak zdziwiona, że bez słowa wzięłam go po prostu na smycz i nie wiedziałam, jak zareagować - poszliśmy dalej i tyle.