Entropia - dyskusja

Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Inbred czyli chów wsobny

Post autor: hania »

hucuł pisze:Dorob 62!
Entropim jest cechą ilościową i dziedziczy się CAŁKIEM inaczej, niż umaszczenie gończych. Według obecnego stanu wiedzy /a przynajmiej mojej/ za entropium odpowiada wiele par alleli i nie pytaj ile. Jeśli dany osobnik uzbiera tyle recesywnych par, że przekroczy tzw. wartość progową - entropium się ujawnia. Niektórzy twierdzą, że jest to cecha nie tylko poligeniczna, ale również wieloczynnikowa co znaczy mniej więcej tyle, że pies z identycznym genotypem w różnych warunkach pokaże entropium, albo nie. Czyli być może istnieje również wpływ środowiska np. pora roku, w którym miot przyszedł na świa (!).
Istnieja też podejrzenia, że kondycja szczeniąt. Poza tym to jest kwestia i tendencji idących od strony powieki i tendencji idących od strony oczodołu.
No i jeszcze to, ze entropia może byc po prostu nabyta przy zaniedbanych chorobach oczu.
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Inbred czyli chów wsobny

Post autor: hania »

dorob62 pisze:Ja oczywiście to wszystko rozumiem..... Wiem, że genatyka to więcej niż Mendel i jego prawa... ale....właśnie o tym mówię (a w zasadzie piszę).... jeśli już rozmnażać to TYLKO psy BEZ entropii... TYLKO I WYŁĄCZNIE!!!! Tylko one mają szansę dać więcej zdrowego potomstwa....
A jakie widzisz na to szanse? Tak pytam serio. Zlikwidowanie w tej chwili powiedzmy 80% populacji. Zostawienie psów spokrewnionych ze sobą i niosacych w bagazu genetycznym mniej lub więcej ganów, które spowodują, że entropia i tak szybko wyjdzie.

I co robić z tymi szczeniakami, które urodzą się z entropią?

I skąd znaleźć tylu uczciwych hodowców? Którzy pogodza się z tym, że całe, wyczekane mioty bedą sprzedawac dużo taniej i nie do hodowli?

I skąd znaleźć tylu hodowców i wetów, którzy u małych szczeniaków będą potrafili rozpoznać entropie?
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Inbred czyli chów wsobny

Post autor: hania »

dorob62 pisze:No właśnie.... mój Nemrod ma zdrowe oczy ale w miocie jest entropia czyli i w nim gen jest..... i czy powinnam starać się o reproduktora dla niego?? Przecież gen pójdzie dalej.... Kurcze.....
Wydaje mi się, że bez badań genetycznych nie jesteś w stanie tego stwierdzić.
hucuł
Posty: 311
Rejestracja: czwartek 23 paź 2008, 11:21

Re: Inbred czyli chów wsobny

Post autor: hucuł »

hania pisze:
dorob62 pisze:No właśnie.... mój Nemrod ma zdrowe oczy ale w miocie jest entropia czyli i w nim gen jest..... i czy powinnam starać się o reproduktora dla niego?? Przecież gen pójdzie dalej.... Kurcze.....
Wydaje mi się, że bez badań genetycznych nie jesteś w stanie tego stwierdzić.
A czy istnieje możliwość takiej oceny przy pomocy badań genetycznych, czyli jak rozumiem badań DNA, a nie badań papierologicznych? :shock: Jeśli tak, to można powiedzieć, że pół probemu z bani, no może jedna trzecia, bo ciągle pozostaje za przeprosniem wola no i koszty!
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Inbred czyli chów wsobny

Post autor: hania »

hucuł pisze:
hania pisze:
dorob62 pisze:No właśnie.... mój Nemrod ma zdrowe oczy ale w miocie jest entropia czyli i w nim gen jest..... i czy powinnam starać się o reproduktora dla niego?? Przecież gen pójdzie dalej.... Kurcze.....
Wydaje mi się, że bez badań genetycznych nie jesteś w stanie tego stwierdzić.
A czy istnieje możliwość takiej oceny przy pomocy badań genetycznych, czyli jak rozumiem badań DNA, a nie badań papierologicznych? :shock: Jeśli tak, to można powiedzieć, że pół probemu z bani, no może jedna trzecia, bo ciągle pozostaje za przeprosniem wola no i koszty!
Na razie niestety nie. Ale wiem, ze były pomysły zmapowania ganów ogara i myśle, ze wczesniej czy później ktoś będzie chciał z tego zrobić doktorat.

Chodziło mi o to, że na tym etapie nikt nie jest w stanie stwierdzić, czy Nemrod niesie takie geny czy nie.
Awatar użytkownika
dorob62
Posty: 1729
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:22
Gadu-Gadu: 7212705
Lokalizacja: Warszawa

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

Post autor: dorob62 »

Pies A po rodzicach B i C teoretycznie ma po 50% genów po rodzicach... bo ma przecież po dziadkach także WŁAŚNIE... Dalej przekazuje dzieciom część genów.. nie do końca losowo jednak... Swojemu dziecku D przekazuje geny i swoje i dziadków właśnie..... bo sam je ma..
w załączeniu tabelki...
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
Awatar użytkownika
dorob62
Posty: 1729
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:22
Gadu-Gadu: 7212705
Lokalizacja: Warszawa

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

Post autor: dorob62 »

To znaczy że nic nie można zrobić???
znaczy rozmnażajmy dalej psy z entropią...
Ja już nic nie rozumiem.. jak piszę że hodowca musi być odpowiedzialny i monitorować szczeniaki to czytam że nie musi mu się chcieć ( czy jakoś tak)... to co to za hodowca??? Dla mnie to producent....
A co robić z psami z entropią??? szukać om domów (jak teraz) ale dbać by nie były rozmnażane... Sterylizować.. OBOWIAZKOWO..... Zawsze jest rozwiązanie....
Załączniki
dziedziczenie.gif
dziedziczenie.gif (20.95 KiB) Przejrzano 811 razy
genotyp001.jpg
genotyp001.jpg (118.13 KiB) Przejrzano 805 razy
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
Awatar użytkownika
dorob62
Posty: 1729
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:22
Gadu-Gadu: 7212705
Lokalizacja: Warszawa

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

Post autor: dorob62 »

hania
I co robić z tymi szczeniakami, które urodzą się z entropią?
Sterylizowac...
skąd znaleźć tylu uczciwych hodowców?
A każdy musi być HODOWCĄ?
I teraz doszliśmy właśnie do sedna sprawy.. to HODOWCA czy producent??????? Przecież hodowanie polega na wybieraniu Najlepszych okazów a nie wszystkich prawda???
W New Zealand np. Jest tylko kilka hodowli psów.. I jak kupujesz psa to nie masz prawa go rozmnażać... a dostanie zgody na prowadzenie hodowli to masa kursów i szkoleń i OGROMNA ODPOWIEDZIALNOŚC....
wyczekane mioty bedą sprzedawac dużo taniej i nie do hodowli?
to niestety ryzyko hodowli... Jakby hodowca był zawsze i każdy odpowiedzialny to nie byłoby pewnie tylu problemów....
skąd znaleźć tylu hodowców i wetów, którzy u małych szczeniaków będą potrafili rozpoznać entropie
Może uczyć edukować, mówic....
Ja nie mówię zeby wyciąć w pień cała populację (czy 80 %) ale nie rozmnażać entropii!!!!
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
Awatar użytkownika
Malgosiaczek_27
Posty: 1587
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:51

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

Post autor: Malgosiaczek_27 »

Dorotko, w tej chwili "nie stać nas" na to aby eliminować chore psy z hodowli, jak to już zostało z resztą napisane wcześniej. Trzeba chyba poczekać aż populacja będzie większa a w międzyczasie może będzie już bardziej rozwinięty temat badań w zakresie entropii. Może wtedy będzie jakiś sposób na to. Na razie nie mówmy
dorob62 pisze:TYLKO I WYŁĄCZNIE!!!!
Bo to nierealne.
Obrazek

Czekolada uspokaja bardziej, niż kolor zielony ;)
hucuł
Posty: 311
Rejestracja: czwartek 23 paź 2008, 11:21

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

Post autor: hucuł »

dorob62 pisze:Pies A po rodzicach B i C teoretycznie ma po 50% genów po rodzicach... bo ma przecież po dziadkach także WŁAŚNIE... Dalej przekazuje dzieciom część genów.. nie do końca losowo jednak... Swojemu dziecku D przekazuje geny i swoje i dziadków właśnie..... bo sam je ma..
w załączeniu tabelki...
Pies przekazuje po jednym allelu SWOJEGO łańcucha DNA. Legenda o dziedziczeniu po dziadkach bierze się chyba tylko z faktu,,że jeśli to widać /a bywa!/ bardziej nas zaskakuje. Wspomniany pies te swoje allele ma oczywiście po rodzicach, ale im dalej w las - rozjeżdża się wszystko i kontrola jest jedynie iluzoryczna.
Dorob62 przedstawiłaś w międzyczsie schemat prostego "Mendlowskiego" dziedziczenia i jak już ustaliliśmy do entropium nie ma zastosowania.
Hania! Fajnie, że odzyskałaś dostęp do netu. Czyli jeśli chodzi o mapowanie - jesteśmy na etapie słynnej z moich studenckich czasów muszki owocowej? Nie dziwi. Co do Nemroda przyznasz chyba, że obstawiając jakiś wynik w tej losowej grze - akurat na Nemroda postawić warto. Statystyka mówi, że tak /zaliczyłem w drugim terminie, więc mogę się mylić :wstydek: .
ODPOWIEDZ