Minuta z Kontrabasem

Awatar użytkownika
irie
Posty: 3550
Rejestracja: środa 14 paź 2009, 23:04
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Minuta z Kontrabasem

Post autor: irie »

Aszemi pisze:a swoją drogą bardzo seksownie wygląda łapka na pierwszej fotce ;)
ze niby ponczoszka gustowna? ;)


Minutka dziekuje bardzo za troske :)
Obrazek
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13068
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Minuta z Kontrabasem

Post autor: kasiawro »

Zdrówka dziewczynce, szybko się zagoi i na zlocie nikt już nie będzie pamiętał.
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Minuta z Kontrabasem

Post autor: Ania W »

No i teraz Basik musi być dla niej wyjątkowo miły - kawę przynosić do łóżka, ustępować we wszystkim i dogadzac. ;)
Żeby goiło się jak na psie !;)
Awatar użytkownika
Aszemi
Posty: 6177
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
Gadu-Gadu: 4921992
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Minuta z Kontrabasem

Post autor: Aszemi »

irie pisze:ze niby ponczoszka gustowna? ;)
bardzo piękna ;) Jak Salwa miała podobną tylko fioletową też mi się strasznie podobała :D
Obrazek
Obrazek
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: Minuta z Kontrabasem

Post autor: miszakai »

Ojej; kolejna ofiara szkła rzucanego wszędzie :( Cyga rozumie i pociesza, że u niej zagoiło się szybciutko...
Obrazek
Awatar użytkownika
ketrin
Posty: 1985
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 20:36
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Łódź

Re: Minuta z Kontrabasem

Post autor: ketrin »

Minutko szybkiego powrotu do zdrowia i żeby Cie nie bolało ;)
Awatar użytkownika
Danuta
Posty: 2304
Rejestracja: czwartek 23 paź 2008, 14:00
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Dębica

Re: Minuta z Kontrabasem

Post autor: Danuta »

Dopiero teraz przeczytałam o wypadku Minutki... :(
Życzę szybkiego powrotu do pełnej formy!!!

Irena polecam do okręcania łapy samoprzylepny Bandaż Matofix COHESIVE 4m x 8cm lub 4m x 6cm.
W moim miasteczku go nie ma ale w niektórych aptekach pewnie do nabycia. Zresztą od czego jest internet :mrgreen:
http://www.matopat24.pl/bandaz_matofix_ ... 368,1010,1" onclick="window.open(this.href);return false;
Przeczytaj opis - prawdziwy. Bandaż wypróbowany. Drogi ale idealnie się sprawdza do okręcania psich łap.
Danuta i Lokis

ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
nulka
Posty: 3438
Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 22:10

Re: Minuta z Kontrabasem

Post autor: nulka »

Poki co Nucia troche utyka - nie wiem, na ile ja boli a na ile przeszkadza opatrunek. Najchetniej wiec lezy...
Ojej Nucia ,mamy nadzieję ,że już nie boli i że szybciutko się zagoi ,Łazik dołącza sie do lizania uszka

:)

Na tych fotkach z językiem :jezyk: piękny ogr :marzyc_2:
Awatar użytkownika
irie
Posty: 3550
Rejestracja: środa 14 paź 2009, 23:04
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Minuta z Kontrabasem

Post autor: irie »

Bardzo dziekujemy za zyczenia zdrowia dla Minutki. :szacun_1:
Basek sie nia zajmuje jak umie - zaczepia do zabawy (a normalnie to on jest zaczepiany i ..niebyt chetny;), wylizuje opatrunek na lapie, kiedy juz Minucie sie znudzi to zajecie, uprzejmie traca noskiem w nosek lub uszko, jakby zagadywal: jak sie masz kochanie jak sie masz? ;)
Zagoi sie pewnie szybko, ale poki co trzeba miec Minute stale na oku, bo co troche probuje zdjac opatrunek. Sciaga skarpete 'ochronna', rozszarpuje opaske zebiskami, jakby miala dosc czasu to pewnie i do szwow by sie dostala. W takim glupim miejscu ta rana - lapa sama sie wpycha pod pysk. :| Najlepiej jak spi, najgorzej jak sie w ogrodzie chowa za krzakami i nie wiem co tam kombinuje :twisted:
Dzis zabralismy psy na rodzinny obiad, bo balam sie zostawic je samopas. Wesolo bylo... :fiufiu:

Dziekuje Danusiu za info, taki bandaz to wlasnie najpilniejsza sprawa teraz, bo Minuta szybko 'zuzywa' opatrunki, a musza byc solidne. Wlasnie chcialam jutro szukac takiej samoprzylepnej niebieskiej tasmy, jaka zalozyl Minucie na bandaz wet. Mialam co prawda rolke, kiedys kupiona w necie na wszelki wypadek i myslalam ze jestem zaopatrzona, ale ledwo starczylo tego na weekend :zly1:
Obrazek
Awatar użytkownika
nulka
Posty: 3438
Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 22:10

Re: Minuta z Kontrabasem

Post autor: nulka »

irie pisze: Basek sie nia zajmuje jak umie - zaczepia do zabawy (a normalnie to on jest zaczepiany i ..niebyt chetny;), wylizuje opatrunek na lapie, kiedy juz Minucie sie znudzi to zajecie, uprzejmie traca noskiem w nosek lub uszko, jakby zagadywal: jak sie masz kochanie jak sie masz? ;)

Dzis zabralismy psy na rodzinny obiad, bo balam sie zostawic je samopoas. Wesolo bylo... :fiufiu:
No proszę ,prawdziwy gentelman ,jest cały czas przy żonce :marzyc_2:

Z tym zabieraniem psów ,to my tak ciągle mamy ,zwłaszcza z Zojką ,już wolę ją zabierać niż wyobrażać sobie co sie w domu dzieje :niewka: ,w ten sposób w piątek zrobiła z nami trasę 700km

Trzymamy mocno kciuki za Minutkę !
ODPOWIEDZ