Salwa i jej Szajka:)

Awatar użytkownika
ketrin
Posty: 1985
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 20:36
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Łódź

Re: Salwa i jej Szajka:)

Post autor: ketrin »

no nieźle, nieźle :brawo_1:
Awatar użytkownika
Malgosiaczek_27
Posty: 1587
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:51

Re: Salwa i jej Szajka:)

Post autor: Malgosiaczek_27 »

Widzę, że i u Was "wysyp grzybów" :D Moi rodzice oraz teście już od dawna maja taki syndrom ;) Biegają po lasach a potem "narzekają", że cały dzień musieli przy czyszczeniu grzybów siedzieć i na nic innego nie starczyło im czasu :D Ale oczywiście na następny dzień dalej biegną na grzyby :D :gleba:

A zdjęcia z grzybobrania super :) :brawo_1:
Jak to KasiaR napisała "jak w bajce" :D
Obrazek

Czekolada uspokaja bardziej, niż kolor zielony ;)
Awatar użytkownika
Aszemi
Posty: 6177
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
Gadu-Gadu: 4921992
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Salwa i jej Szajka:)

Post autor: Aszemi »

Malgosiaczek_27 pisze:Biegają po lasach a potem "narzekają", że cały dzień musieli przy czyszczeniu grzybów siedzieć i na nic innego nie starczyło im czasu :D
Ja właśnie próbuję je ogarnąć i....... masakra ile tego jest :niewka:
Obrobiłam jakąś 1/5 juz się gotują na marnowane i zupke i takie z cebulką część zamroziłam ale ta reszta 4/5 jest do suszenia i wiele bym dała żeby już była ponawlekane :D
Obrazek
Obrazek
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Awatar użytkownika
nulka
Posty: 3438
Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 22:10

Re: Salwa i jej Szajka:)

Post autor: nulka »

Nie marudź ;) ,jak widzę wszystkie pięknie oczyszczone ,do nawlekania to panienki najlepiej posadzić ,
ja syndromu grzyba nie mam ,ale uwielbiam las i łażenie na grzyby :) ,zawsze z tatem (już nie żyje ) a teraz z ogrami ,no to sobie wyobraź jakie to zbieranie ,najgorzej jak już pod koniec człowiek padniety a tu się grzyby pojawiaja i jeszcze tu i tu :D ,ostatnio tak mieliśmy ,ale to były kozaczki
Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: Salwa i jej Szajka:)

Post autor: weszynoska »

Aszemi
kup suszarke do grzybów :D będziesz miec "z głowy"

teraz juz nie ma pogody do suszenia...zimne ranki ( heh- chyba do południa) i zimne wczesne wieczory.... :placzek: jesień wielkimi krokami idzie

a u nas juz rydze się pokazują :happy3: więc pewnie dzis pójde poszukać
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
Awatar użytkownika
layla50
Posty: 170
Rejestracja: sobota 22 lis 2008, 07:47
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Krakow/Grojec/Alwernia

Re: Salwa i jej Szajka:)

Post autor: layla50 »

Nadmieniam wszem i wobec,że nabawiłam się syndromu grzybów,i wszelkich konsekwencji z tym związanych.Chandra,depresja itp.Nie mam samochodu(mąż się rozbija po świecie),i nie będę miała w tym roku grzybów :zly2: ,a zawsze były :placzek: .Mieszkam w zupełnie nowym miejscu od niedawna i nawet nie wiem gdzie się wybrać,nie ma mowy zabrać 2 sztuk ogorków w pełni sił do lasu,o ja nieszczęśliwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!A takie cudne te borowiczki,że aż mi w domu zapachniały.Ehhhhhhh :marzyc:
Nieczulego na niedole zwierzat i ludzka niedola nie wzruszy!
http://artystycznie.home.pl/kreator" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Aszemi
Posty: 6177
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
Gadu-Gadu: 4921992
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Salwa i jej Szajka:)

Post autor: Aszemi »

Ja suszę na grzejniku bo sami przecież palimy kiedy chcemy ale powiem szczerze że tego pięknego zapaszku to już mam przesyt i mąż obiecał mi grzejnik w garażu specjalnie do suszenia :D
layla50 pisze:i nie będę miała w tym roku grzybów :zly2:
podrzuciłabym Wam trochę ale jak :placzek:
Obrazek
Obrazek
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Awatar użytkownika
Jotka
Posty: 290
Rejestracja: poniedziałek 23 sie 2010, 19:36

Re: Salwa i jej Szajka:)

Post autor: Jotka »

Kupiłam w tym roku maszynkę do suszenia grzybów - zakup odkładany z roku na rok - i polecam wszystkim gorąco. Była jak znalazł, bo w sierpniu przywiozłam z Kaszub wiele kilogramów prawdziwków i podgrzybków :happy3: .
Ale teraz cierpię, wszyscy dookoła jęczą, jaki sezon na grzyby się zrobił, a ja w mieście... :placzek:
Korek ;) viewtopic.php?f=5&t=1058" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Aszemi
Posty: 6177
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
Gadu-Gadu: 4921992
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Salwa i jej Szajka:)

Post autor: Aszemi »

Teściowa też ma maszynkę i też poleca i może kiedyś ale na razie nie miałabym gdzie jej trzymać- za mała kuchnia za mało szafek- inne priorytety mam grzejniki ;)
Obrazek
Obrazek
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13068
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Salwa i jej Szajka:)

Post autor: kasiawro »

Kocham od dziecka las, i okres grzybobrania takiej ilości prawdziwków nie widziałam nigdy, Aszemi jesli dobrze zrozumiałam marynowane będę....?
Jeśli tak to ja zamawiam do kiełbaski na zlocie :marzyc_2:
Rydze już są też słyszałam ale nie znalazłam jeszcze, a co do zapachu..dzwoniła moja mama wczoraj i też mówiła że suszy, suszy i jak zawsze kochała ten zapach , teraz ma już dość :gleba:
ODPOWIEDZ