Nie przesadzajmy - miska z wodą o ile dobrze widzę, jest po lewej, a na smyczy mogła być, żeby zrobić jej zdjęcie. A nawet jeśli - przepraszam za nieczułość, o wiele gorsze rzeczy zdarzają się psom...Wigro pisze:Qurna, bym zatłukł, na sznurku Ogar, przed stodołą, bez wody.
Zgłosiłem protest.
Co nie zmienia faktu, że sprzedawanie odhodowanego psa jest zawsze smutne.
Słuchajcie, może zaproponować Allegro jakaś politykę w kwestii sprzedaży zwierząt?
Np. opcja hodowla tak/nie, numer hodowli (jeśli taki istnieje, strzelam, chodzi o rejestrację w PZK)
czy nawet konieczność podania pochodzenia rodziców/dziadków w przypadku psów z hodowli.
Oczywiście moje propozycje mogą brzmieć głupio, pewnie takie są - staram się tylko nakreślić luźne pomysły, jakie chodzą mi po głowie - ale prawdę mówiąc liczę na opinie osób które znają się na formalnych zagadnieniach związanych z hodowlą.
Żeby pomóc ukrócić aukcyjną wolnoamerykankę a nawet mieć podstawy do zgłaszania pewnych przypadków na policję, już nie tylko do administracji.