Tak Irie, to jest ciężkie psie życie,- kanapowca, tylko do kościoła mnie nie zabiera, na szczęście.irie pisze:Fantastyczne wakacje miales, Wigro. I ile pieknych miejsc widziales. I psow pieknych. I w ogole...
Wakacje dopiero będą, to była włóczęga, ale ja chyba to trochę lubię.
Pozdrawiam serdecznie