no tym nie, ale innym tak, ale to już nie tutaj :]Agata pisze:No to się tym zapisem w umowie za bardzo nie przejęłaś, jeśli zapomniałaśmonik pisze:Tak na marginesie, to ja Urwisa zarejestrowałam pod koniec grudnia dopiero
Wcześniej zapomniałam i dopiero zgłaszając go do Głogowa mi się przypomniało, że chyba potrzebuję nr rejestracyjny
Ja swoją umowę mam prostą, nie jest tak bardzo szczegółowa, bo przecież nie o to chodzi, jak ktoś będzie chciał, to i tak to wszystko ominie, powie np. za jakieś czas, że pies nie żyje i co? A pies będzie np. żyć..
Ja też mam w umowie zapis o pierwokupie w przypadku chęci zbycia psa ode mnie i co z tego?
Jedną sukę z pierwszego miotu ACD sprzedałam na warunki hodowlane, facet się wywiązał, tak jak było w umowie zapisane, a teraz niedawno dowiedziałam się i to nie od niego, że suka już dawno sprzedana dalej i facet nie chce mi powiedzieć gdzie ona jest, wiem tyko że w jakiejśc stadninie w okolicach Wrocławia

Do tego wszystkiego prawdopodobnie już był po niej jakiś miot bez papierów, bo w tej okolicy pojawiły się szczeniaki bez rodowodu..
Ale niestety okolice Wrocławia są wieeelkie i tak samo stadnin koni też w tych okolicach jest wiele.
I co w takim wypadku zrobić mogę? Nic
