
Tak tak, pożyczyłam pieniądze od przyjaciela, który stwierdził że a) ma dosyć mojego ciągłego gadania o ogarach, b) z całą pewnością potrzebuję psa /oraz c) chce mieć prawo do współopieki, bo zaraziłam go entuzjazmem do tej rasy/
Do dyspozycji mam więc 1500zł na szczeniaka. Jestem w siódmym niebie

Przeglądałam po kilka razy posty o nowych miotach, ale jestem skołowana. Prosiłabym więc o propozycje - mieszkam w Szczecinie, ale jestem w stanie dojechać gdzie bądź - byle tylko nie była to odległość zbyt uciążliwa dla szczeniaka. Mieszkam przy granicy, więc mogę też kupić psa u zachodnich sąsiadów (przypominam sobie, ze gdzieś była mowa o niemieckiej hodowli).
Wolałabym, żeby szczeniaki były na tyle podrośnięte, żebym mogła wziąć jednego z nich niedługo - głównie dlatego, że właśnie teraz mogłabym mu poświęcić bardzo dużo uwagi. Za kilka(może-naście) tygodni po chorobie wracam do pracy i wróci też normalny rytm życia. A wydaje mi się, że możliwość poświęcenia niemal całego dnia szczeniakowi jest bardzo cenna.
Jeśli macie młode ogórki w odpowiednim wieku, niezarezerwowane, w odległości realnej do odbioru i chcielibyście jednego z nich za tę cenę przekazać w moje ręce, bardzo proszę o informacje

Ach, i płeć: pies, jednak zdecydowanie pies
