
Zabezpieczyłam skrzynkę siatką, żeby ta ogarza małpa ziemi nie wykopywała....i co ?

Poczekał aż pnącza wyrosną i zeżarł liście

Mam to samoadamanna pisze:a na koniec już nie rośliny ale ..... coś co w owych roslinkach nader często ląduje .... ku mojemu utrapieniu![]()
![]()
Moja ogarza małpa z premedytacja wykopuje świeżo posadzone krzaczki, jeden dereń przeżył kilka dni w ogrodzie forsycja odmiany variegata była sadzona trzy razy w ciągu 2 tygodniBasiaM pisze:moja ogarza małpa - ogrodniczka
hehehe a to pewnie na FOAgata pisze:adamanna, Twoje storczyki widziałam na zupełnie innym forum