irie pisze:...Ale nieuchronnosc powrotu, stanowczosc z mojej strony chyba go przekonala, ze na nic to. Tyle, ze przy tym wszystkim jakos wcale sie nie denerwowalam, po prostu reagowalam na to co sie dzialo, ale mialam kontakt z psem taki sam, jak zwykle. (Inna rzecz, ze wtedy sedzia - pani Kuczynska byla bardzo kontaktowa i wykazala zrozumienie dla stresu Basa - nowicjusza wystawowego.) Kontrabas (nie przepada za wystawami, ale) poddaje sie tym moim 'fanaberiom', jak wielu innym na co dzien, gdy nie moze robic tego, na co ma ochote, albo gdy musi isc tam, gdzie ja chce. Z nim dla odmiany jest straszny problem, gdy ma wejsc u weta na wage - nie wiem o co chodzi, bo byl juz na kilku takich wagach i zawsze jest to samo. Ale zawsze w koncu jest zwazony i nie trwa to wieki :> czyli jak trzeba to trzeba i koniec. Chyba traumy jeszcze nie ma. ;D
Tak sobie podkreśliłam te zwroty, które uważam za ważne i których staram się przestrzegać. Też stawiam na
stanowczość. Wg mnie Ogar jest delikatny, ale nie na tyle, żebym mu pozwoliła wejść sobie we wszystkim na głowę. Podobnie jest np. jak muszę go wykąpać, obcinam mu pazury, czyszczę uszy itp. Lokis generalnie nie lubi tych zabiegów, chciałby uniknąć, ale w końcu wie, że musi zrobić to, co ja chcę i robi to. Oczywiście potem dostaje smakołyk, a jak zbytnio opóźnię ten moment, to się upomina szczekając na mnie z wyrzutem. I może tu nie jestem konsekwentna, bo akurat takie zachowanie mu wybaczam biorąc na siebie winę, że taki wprowadziłam rytuał a teraz się guzdram.
Co do MP - próbowałam raz dać Lokisa dziewczynie... - gdy pociągnął ją do suczki szybko zrezygnowała
Jeszcze wg mnie bardzo mądrze napisał
Wigro:
Wigro pisze:Podstawowym żródłem stresu dla obytego w świecie ogara jest drugi koniec smyczy.
Bez urazy ale sprawdź tę wersję.
Wuluzuj, olej temat, na wystawę jedź dużo wcześniej, z kierowcą a przed wejściem weź "środki uspokajające" i po prostu dobrze się bawcie.
To było pisane jeszcze do Basi, nie do Beaty, ale myślę, że to jest ważne dla każdego!
Od pierwszej wystawy tak właśnie podchodzę do tych imprez
