Powiem tak - trudno mówić na odległość ale jak dla mnie 9 kg na ponad 3 miesiące to nie jest dużo. Nie wiem czy można traktować to jako niedowagę ale Łoza w mając 9 tygodni ważyła trochę ponad 9 kg a nie należy do mocnych suk (szczerze - troszku była tłuściutka

)
Ja bym mu urozmaiciła dietę. Niby sucha powinna zapewniać wszystko jednak jako umiarkowana entuzjasta suchej karmy (uważam że pies powinien umieć jeść suchą, nawet jeżeli dostaje gotowane) uważam, że powinien dostawać też coś innego dla urozmaicenia.Surowe: kość, korpus, szyjkę tak dla pogryzienia i nabiał (biały ser, jogurt, od czasu do czasu jajko). Jakieś warzywo lub owoc też nie zaszkodzi. Wychodzę z założenia, że nikt z nas nie chciałby całe życie jeść "gorących kubków" , nawet jeżeli przez tydzień wakacji zajadaliśmy się nimi non stop.