spacery na pograniczu
spacery na pograniczu
Mamy pytanie
wybieramy się z Szyszką w góry na pogranicze polsko-czeskie i bedziemy spacerować po obu stronach granicy. Czy ktoś wie jak z formalnego punktu widzenia taki spacer raz po polskiej raz po czeskiej stronie powinien wyglądać? Czy potrzebny jest paszport dla psa? Bedziemy wdzięczni za odpowiedź. pozdrawiamy
wybieramy się z Szyszką w góry na pogranicze polsko-czeskie i bedziemy spacerować po obu stronach granicy. Czy ktoś wie jak z formalnego punktu widzenia taki spacer raz po polskiej raz po czeskiej stronie powinien wyglądać? Czy potrzebny jest paszport dla psa? Bedziemy wdzięczni za odpowiedź. pozdrawiamy

- miszakai
- Posty: 4790
- Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
- Kontakt:
Re: spacery na pograniczu
Czyli na pograniczu polsko-czeskim i na pograniczu prawa
Myslę, że jak nie przekraczacie autem granicy, tzn. mieszkacie po polskiej stronie a podczas spacerów pies nadepnie na czeską ziemię to jeszcze bez paszportu się obejdzie
Ale nie zaszkodzi mieć;)


- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: spacery na pograniczu
Od kiedy jesteśmy w strefie Schengen bardzo rzadko spotyka się straż graniczną, ale obowiązek jest mieć paszport.
My sporo chodzimy po polsko-czeskich górach nikt nas nigdy nie sprawdzał ale zawsze mamy paszporty.
My sporo chodzimy po polsko-czeskich górach nikt nas nigdy nie sprawdzał ale zawsze mamy paszporty.
Re: spacery na pograniczu
Dziękujemy za rady:) Rozumiem ze paszport dla psa bo wiemy ze dla czlowieka wystarczy dowod osobisty.... W takim razie drugie pytanie ile taki paszport jest wazny od chwili wystawienia?

- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: spacery na pograniczu
Paszport ważny jest cały czas, ale ważność tracą szczepienia jakie są w nim wbijane przez weta.
My od kiedy mamy paszport sporadycznie używamy książeczek zdrowia, wszystkie szczepienia wbijamy w paszport i mamy 2 w 1
My od kiedy mamy paszport sporadycznie używamy książeczek zdrowia, wszystkie szczepienia wbijamy w paszport i mamy 2 w 1

- Aszemi
- Posty: 6177
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
- Gadu-Gadu: 4921992
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: spacery na pograniczu
Dokładnie wyrabiając paszport działa on jak książeczka zdrowia
a wyrabia się u weta od ręki, a jeśli będziecie robić to weźcie książeczkę żeby szczepienia przepisał 
Edit: I jeszcze do paszportu jeśli oczywiście jeszcze nie ma to musi mieć chipa wszczepionego


Edit: I jeszcze do paszportu jeśli oczywiście jeszcze nie ma to musi mieć chipa wszczepionego
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: spacery na pograniczu
Pies który ma czytelny tatuaż nie musi mieć chipa.Aszemi pisze: Edit: I jeszcze do paszportu jeśli oczywiście jeszcze nie ma to musi mieć chipa wszczepionego
Re: spacery na pograniczu
Według mojej wiedzy w Europie pies musi mieć czipa, paszport i szczepienia wpisane w paszport.
Po wyrobieniu paszportu książeczka schodzi na drugi plan i w zasadzie przestaje być potrzebna nawet u nas.
Niektóre kraje mają bardzo pracochłonne procedury antywściekliznowe, łącznie z obowiązkową kwarantanną ale to dotyczy niektórych wysp głównie, Czech nie.
Ponadto pies musi być z właścicielem, jeżeli nie to poświadczone notarialnie pozwolenie właściciela (Niemcy, Litwa....?)
Generalnie jak jest dobrze to jest dobrze, ale jak się trafi Czech co lubi Polaków inaczej to mogą być jaja.
Pozdrawiam
Po wyrobieniu paszportu książeczka schodzi na drugi plan i w zasadzie przestaje być potrzebna nawet u nas.
Niektóre kraje mają bardzo pracochłonne procedury antywściekliznowe, łącznie z obowiązkową kwarantanną ale to dotyczy niektórych wysp głównie, Czech nie.
Ponadto pies musi być z właścicielem, jeżeli nie to poświadczone notarialnie pozwolenie właściciela (Niemcy, Litwa....?)
Generalnie jak jest dobrze to jest dobrze, ale jak się trafi Czech co lubi Polaków inaczej to mogą być jaja.
Pozdrawiam
Ogar dobry:Gęby długiej. Paznokci tępych. Zadu przestronnego, łakomy, zwajca.
Re: spacery na pograniczu
Moze jednak sa rozne wymagania w roznych krajach. Np. Kontrabas przyjechal z Niemiec z paszportem i bez czipa. Tatuaz jakby wystarczyl..Wigro pisze:Według mojej wiedzy w Europie pies musi mieć czipa