
Nie jadł nic nowego (trochę oskubał drzwi pomazane sosem "antypsim" chili).
Od godziny 16:30 do teraz zrobił 4 duże rzadkie kupy. Pije wodę, jest wesoły - powiedziałabym normalny. Ale: ścisła dieta, z nifuroksazytem powstrzymam sie jeszcze. Ech.... same zmartwienia