Chciałoby się powiedzieć, że Mira coraz częściej nas słucha i wykonuje polecenia... ale nie chcę zapeszać

Od zabawy z Uchatym zaczepia na osiedlu wszystkie psy i nie zrażona chce się z nimi bawić

Troszkę się boję spuszczać ją ze smyczy (chociaż doskonale wie, gdzie mieszka), bo mamy wokół sporo uliczek po których jeżdżą samochody. Zatem wczoraj zakupilismy naszemu grubaskowi 10 m. smycz

I już dzisiaj miała okazję z nią polatać. Wygoda jak diabli. O psa sie bać nie muszę, a też nie muszę wszędzie za nią ganiać
Mała zaczęła szczekać... tzn wcześniej juz szczekala, ale tak raczej sporadycznie. Teraz obszczekuje psy, z którymi chce się bawić, dziadka, z którym chce sie bawić, swoje odbicie, z którym chce się bawić? i swoją kość. Szczek ma piękny. Zapewne jak dorośnie, to bedzie jeszcze piękniejszy
