
Balt
Re: Balt
Jeszcze nie tak dawno (A dzicz. Proszę bardzo. Zdjęcia z okna kuchni. Przy tych drzewach nad rzeką robiłem zdjęcia bobra.



Re: Balt
Balt jest stary kłusownik i wie, że pysk się drze tylko w czasie pogoni.
Nulka a po co komu krowa. Mleko jest przecież z Biedronki a w mięsie czają się te tam priony czy cuś.
Nulka a po co komu krowa. Mleko jest przecież z Biedronki a w mięsie czają się te tam priony czy cuś.
"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
Re: Balt
Nie wiem dlaczego ile razy patrzę na tę fotkę to mam wrażenie, że widzę łeb, dziób tego lisiego obiadku

Świetne macie tereny tuż pod blokiem! Rzeczka... las... zwierzyna... grzybki w maju!... Ech, pozazdrościć!
My do lasu to musimy samochodem jechać. A w pobliżu tylko tereny spacerowe za wałem przeciwpowodziowym aktualnie skażone przez powódź.
Balt serdecznie gratuluję sukcesu w Inowrocławiu!
Mam nadzieję, że tym razem dostałeś cały dłuugi, śmierdzący psi przysmak, co??? Zasłużyłeś!



Świetne macie tereny tuż pod blokiem! Rzeczka... las... zwierzyna... grzybki w maju!... Ech, pozazdrościć!

My do lasu to musimy samochodem jechać. A w pobliżu tylko tereny spacerowe za wałem przeciwpowodziowym aktualnie skażone przez powódź.
Balt serdecznie gratuluję sukcesu w Inowrocławiu!

Mam nadzieję, że tym razem dostałeś cały dłuugi, śmierdzący psi przysmak, co??? Zasłużyłeś!



Re: Balt
Balt dziś skończył dwa lata. Jest już całkiem dorosłym psem
Dzień zaczęliśmy od zwyczajowego wydłubywania żwacza z kongi. Konga stale ta sama.

Póżniej ruszyliśmy w wysokie trawy zapolować na kleszcze.


A przy okazji. Czy nie mówiłem, że sójkę też dorwiemy w końcu?

W domu trzeba było przypomnieć grzecznie o okazji.


Dzień zaczęliśmy od zwyczajowego wydłubywania żwacza z kongi. Konga stale ta sama.

Póżniej ruszyliśmy w wysokie trawy zapolować na kleszcze.


A przy okazji. Czy nie mówiłem, że sójkę też dorwiemy w końcu?

W domu trzeba było przypomnieć grzecznie o okazji.

"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Balt
noooo Balcie jako całkiem dorosły Ogarze...wszystkiego najlepszego 

Re: Balt
Pani wręczyła upominek./Piłeczki i poduszka też stale te same./

I można było się zabawić w słonia./Gazety pod telewizorem i kwiatek na podłodze także niezmiennie bezpieczne/

Później czekając aż deszcz się skończy i będzie można bedzie znów iść na spacer, mała drzemka.

A nawet puszczanie bąbelków.

Pies szczęśliwy.

I żeby nie było tak landrynkowo. Pomimo dwóch lat Państwo psa sam na sam z butami nie zostawią.

I można było się zabawić w słonia./Gazety pod telewizorem i kwiatek na podłodze także niezmiennie bezpieczne/

Później czekając aż deszcz się skończy i będzie można bedzie znów iść na spacer, mała drzemka.

A nawet puszczanie bąbelków.

Pies szczęśliwy.

I żeby nie było tak landrynkowo. Pomimo dwóch lat Państwo psa sam na sam z butami nie zostawią.

"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer